Główny indeks GPW w piątek spadł o 1,33 proc., a głównym winowajcą było Dino, którego notowania po publikacji gorszych od oczekiwań wyników finansowych spadły o ponad 10 proc. Taki rezultat piątkowej sesji sprawił, że tygodniowa zwyżka WIG20 skurczyła się do 1,14 proc. Indeks ponownie spadł poniżej 2400 pkt i pozostaje w rysowanej od około trzech tygodni konsolidacji. Na głównych rynkach za to nadal trwa festiwal rekordów. W piątek kolejny historyczny rekord pobił niemiecki DAX. Wzrósł symbolicznie, o 0,1 proc., ale w skali tygodnia zyskał znacznie więcej, bo 1,54 proc. Sesja w USA zakończyła się dość neutralnie, S&P 500 spadł o 0,14 proc., a Nasdaq zyskał 0,16 proc. Oba indeksy za to mają za sobą bardzo udany cały tydzień – pierwszy wzrósł o 2,29 proc., a drugi o 2,85 proc. Oba wskaźniki historyczne swoje rekordy intraday zanotowały w czwartek. Zdaniem analityków rynki wciąż mogą pozostawać pod wpływem ostatniego posiedzenia Fedu. Ten tydzień nie przyniesie zbyt wielu istotnych danych makro, a najistotniejsze z nich, o inflacji PCE za oceanem, poznamy dopiero w piątek.
Dino mocno uderzyło w WIG20
Kamil Cisowski, DI Xelion
Piątkowa sesja przebiegła w Europie niezwykle spokojnie. Z wyjątkiem mającego ostatnio problemy CAC40 (-0,05%), ponownie ciągniętego w dół przez sektor dóbr luksusowych (Kering: -3,57%, Louis Vuitton: -2,28%, Hermes: -1,02%), główne indeksy notowały zwyżki o skali od 0,10% (DAX) do 0,93% (FTSE100). Niemieckie ifo wzrosło z 85,5 pkt. do 87,8 pkt., bijąc prognozy.
WIG20 spadł o 1,33%, mWIG40 o 0,28%, jedynie sWIG80 wzrósł o 0,23%. Obroty w Warszawie ponownie utrzymywały się na wysokim poziomie (1,64 mld zł). Antybohaterem dnia było Dino (-10,89%), które po raporcie finansowym zanotowało obrót na poziomie 559 mln zł. W 4Q2023 spółka odnotowała zysk netto na poziomie 348,4 mln zł, spodziewano się 398,8 mln zł. Wieloletnia gwiazda giełdy słabszą formę notowała już w ubiegłym roku, gdy rosła wyraźnie mniej niż WIG, coraz więcej wskazuje, że rok 2024 może być dla niej pierwszym spadkowym od czasu debiutu.
S&P500 spadło w piątek o 0,14%, a NASDAQ zyskał 0,16%. O 3,12% drożała nVIDIA, o 2,15% Alphabet, ale łącznie na plusie zamknęło się zaledwie 121 spółek głównego indeksu. Po marcowym posiedzeniu Fed na Wall Street rozpoczęła się lawina podwyżek prognoz na ten rok ze strony banków inwestycyjnych, ale na razie rynek bierze co najmniej chwilowy oddech.