Raport o styczniowej inflacji, który został zaprezentowany w USA, pokazał, że dynamika indeksu cen konsumpcyjnych hamuje wolniej od oczekiwań rynkowych. Spowodowało to ruch na cenach obligacji amerykańskich, podbijając ich rentowności na całej długości krzywej. Rentowność obligacji dwuletnich wzrosła o 15 pkt baz., a w przypadku dziesięcioletnich o 10 pkt baz. Obecnie trwa proces odbudowy cen papierów dłużnych w USA, natomiast reakcja inwestorów była wyraźna. Scenariusz obniżek stóp procentowych może zatem zmaterializować się w dłuższym horyzoncie czasu. Reakcja amerykańskich inwestorów nie odbiła się znaczącym echem na polskim rynku długu, na którym rentowności obligacji tylko nieznacznie wzrosły na informację o wzroście inflacji w USA. Od czasu publikacji danych o inflacji w USA polski dług obserwuje umocnienie. Rentowności obligacji dziesięcioletnich obniżają się z poziomu 5,47 proc. obserwowanego w poniedziałek nawet do poziomu 5,29 proc., który osiągnięty został w czwartek w godzinach porannych, wspierany później informacjami o niższych niż oczekiwane wskaźnikach inflacji CPI w Polsce. W USA scenariusz obniżek stóp proc. jest brany pod uwagę już pod koniec I połowy roku. W Polsce, pomimo pozytywnej niespodzianki inflacyjnej, perspektywa obniżek jest bardziej odległa, dotyczy dopiero przyszłego roku.