Złoty umacnia się po decyzji RPP

Dzisiejsza sesja na rynkach globalnych przebiega dosyć spokojnie. Główne indeksy na Wall Street nie mogą jednoznacznie obrać kierunku. Początkowe wzrosty na otwarciu sesji zostały obecnie zastąpione niewielkimi spadkami. Na dolarze obserwujemy powrót do spadków po krótkich wzrostach na początku tego tygodnia. Natomiast rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich ponownie spadają podążając w kierunku 4,50%.

Publikacja: 08.11.2023 18:09

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Niestety, tego samego nie można przypisać polski inwestorom, którzy nie mają problemu z określeniem kierunku. Polski parkiet notuje trzeci dzień z rzędu spadki, które w dniu dzisiejszym przekraczają już 1,40%. Jednak w tym momencie należy zaznaczyć, że spadki na WIG20 rozpoczęły się po tym, jak polski indeks przetestował tegoroczne maksima z przełomu lipca i sierpnia. Tak więc, obecna korekta nie powinna jeszcze martwić przy uwzględnieniu blisko 17,7% wzrostów od początku października na całym indeksie! Z pewnością dobry sentyment wśród inwestorów został nieco stłumiony przez przedłużający się brak porozumienia w sferze politycznej. Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy oraz powierzenie misji utworzenia nowego rządu obecnej opozycji (PIS) oznacza bowiem przedłużenie okresu nieładu w Polsce, ponieważ najprawdopodobniej takiego celu nie uda się osiągnąć. Z drugiej strony jest to całkowicie zrozumiałe biorąc pod uwagę poglądy obecnego prezydenta oraz fakt, że Prawo i Sprawiedliwość mimo wszystko uzyskało największe poparcie w ostatnich wyborach. Niemniej jednak, należy pamiętać że brak rządu oznacza także przedłużenie w podjęciu potencjalnych decyzji, które były motorem napędowym ostatnich wzrostów, w tym uwolnienia środków z KPO.

Najważniejszym wydarzeniem dnia dzisiejszego była bezwzględnie decyzją RPP. Rada znowu zaskoczyła, tym razem w drugą stroną i pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Obecnie stopa referencyjna pozostała na poziomie 5,75%, stopa lombardowa 6,25% a stopa depozytowa 5,25%. Jak czytamy w oświadczeniu, decyzja ta została podjęta w otoczeniu słabszej koniunktury gospodarczej na świecie, ale także spadającej inflacji w wielu krajach, choć presja cenowa pozostaje wysoka. W Polsce, mimo spowolnienia dynamiki wzrostu w gospodarce, rynek pracy pozostaje mocny, a inflacja CPI spadła do 6,5% w październiku. Razem z decyzją zostały opublikowane częściowe wyniki nowej prognozy inflacji do 2026 roku z NBP. Projektowana inflacja i PKB z modelu NECMOD sugerują, że w 2023 roku inflacja osiągnie poziom 11,3-11,5%, a PKB zmniejszy się o 0,1-0,6%. W komunikacie RPP oceniła, że obecny poziom stóp procentowych wspiera cel inflacyjny w średnim okresie i że umocnienie złotego mogłoby przyczynić się do szybszego zmniejszania inflacji. NBP pozostaje gotowy do interwencji na rynku walutowym, aby zapewnić stabilność makroekonomiczną i powrót inflacji do celu inflacyjnego.

W wyniku podjętej decyzji złoty istotnie się umocnił. Spadki na EURPLN i USDPLN zbliżają się do miesięcznych minimów. Na EURPLN kurs znajduje się już poniżej poziomu z połowy września, w którym RPP rozpoczęła cykl obniżek stóp procentowych, natomiast kurs USDPLN jest niewiele powyżej tego poziomu. Jutrzejsza konferencja Adama Glapińskiego może rzucić nieco więcej światła na perspektywy w nadchodzących miesiącach uwzględniając nowe prognozy inflacji.

Bartłomiej Mętrak

Analityk Rynków Finansowych XTB

Giełda
Popyt cały czas czyha na zakupy po niższych cenach
Giełda
Banki podkopują WIG20
Giełda
Koniec zwyżek inflacji w USA?
Giełda
Szczyt nastrojów za nami?
Giełda
Indeksy na nowych szczytach hossy mimo przeceny banków
Giełda
Nowe rekordy w Warszawie