"Komitet będzie w dalszym ciągu oceniać dodatkowe informacje i ich wpływ na politykę pieniężną. Określając zakres dodatkowego zaostrzenia polityki, który może być odpowiedni, aby z czasem przywrócić inflację do 2%, Komitet weźmie pod uwagę skumulowane zacieśnienie polityki pieniężnej, opóźnienia, z jakimi polityka pieniężna wpływa na aktywność gospodarczą i inflację, a także kwestie gospodarcze i rozwój sytuacji na rynkach finansowych" - czytamy w komunikacie ze spotkania. S&P 500 zyskał 1,1 proc., a Nasdaq Composite 1,6 proc. Dzisiaj Nikkei 225 poszedł w górę o 1,1 proc.
Dzisiaj finalne wskaźniki PMI w Europie, PMI przemysłowy dla Polski, posiedzenie banków centralnych Czech, Norwegii i Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej
Amerykański bank centralny utrzymał swoją główną stopę procentową w przedziale 5,25-5,5 proc. To już drugie posiedzenie z rzędu, na którym nie podniósł on stóp. Takiej decyzji spodziewała się większość analityków.
Rynki odżyły
Piotr Neidek, BM mBanku
Wczoraj rynki finansowe odżyły po decyzji Fedu, który utrzymał główną stopę procentową w przedziale 5,25-5,5 proc. Jest to drugie posiedzenie z rzędu, na którym bank centralny nie podniósł stóp. Było to zgodne z prognozami rynku i analityków. Inwestorzy potraktowali to jako pretekst zarówno do tego, aby podbić notowania cen obligacji jak i akcji. Optymizm przelał się także na rynek kontraktów terminowych. DAX future przebił się przez psychologiczny poziom 15000 punktów i obecnie walczy ze strefą oporu 15100 pkt. To właśnie tam znajduje się ważne minimum z początku października.