W piątek rano opublikowane zostały informacje, że indeks PMI, obrazujący aktywność przemysłu w strefie euro, wzrósł w sierpniu do 47,9 punktu wobec prognozowanego przez analityków wzrostu do 47,5 punktu. Lepszy od prognoz okazał się też PMI obrazujący aktywność sektora usług w strefie euro.
Ponadto lepsze od oczekiwań były podane o 16.00 polskiego czasu dane o sprzedaży domów w USA, po których zwyżka giełdy w Warszawie przyspieszyła.
Zdaniem maklerów parkietowi w Warszawie mogło pomóc też zalecenie J.P. Morgan, który podniósł rekomendację dla polskich, czeskich oraz węgierskich akcji do "przeważaj w portfelu" z "niedoważaj w portfelu" i dalszy napływ środków do krajowych funduszy inwestycyjnych.
"Spada awersja do ryzyka, atmosfera na rynkach zagranicznych się poprawia. Ostatni miesiąc pokazał dodatnie saldo napływów to polskich funduszy, w tym miesiącu pewnie też będzie podobnie, to wszystko napędza wzrosty" - powiedział zarządzający Skarbiec TFI Marcin Dąbrowski.
"Wygląda na to, że część pieniędzy przenosi się do nas z rynków z azjatyckich. Inwestorzy decydują się inwestować w akcje polskich spółek choćby po rekomendacji JP Morgan, poza tym, inwestorów przyciąga to, że Polska opiera się kryzysowi, z prognozowanym wzrostem PKB na 2009 rok" - powiedział jeden z warszawskich maklerów.