Notowaniom na światowych parkietach pomagały spekulacje o pomocy finansowej, jaką w najbliższym czasie Unia Europejska chce złożyć Grecji. To uspokoiło nadszarpnięte, w ostatnim czasie, nerwy inwestorów. Z Ameryki napłynęły mniej ważne dane ekonomiczne.
Warto jednak odnotować, że były one gorsze od oczekiwań analityków. Grudniowy bilans handlowy USA przekroczył 40 mld USD (rynek oczekiwał 36 mld USD).Jednocześnie spadła w minionym tygodniu liczba wniosków o kredyt hipoteczny za oceanem o 1,2 proc (tydzień wcześniej wzrost przekraczał 20 proc.).
Inwestorzy cały czas zadają sobie pytanie jak długo potrwa obecnie widziane odreagowanie. Obroty na całym rynku przekroczyły 1,3 mld zł. To nie jest poziom świadczący o ponad przeciętnej sile obozu byków. Wydaje się więc, że test poziomu 2000 pkt. na indeksie WIG20 jest wciąż w bardzo prawdopodobny.
Stronę podażową dodatkowo wzmacnia Skarb Państwa, który systematycznie sprzedaje papiery państwowych spółek. Dziś resort oficjalnie poinformował o sprzedaży 70,85 mln akcji Enei (16 proc. głosów) za ponad 1,1 mld zł. Jeden walor wyceniono na 16 zł (na rynku płacono za nie 18 zł). 80 proc. puli trafiło do krajowych inwestorów instytucjonalnych.
Lepsze od oczekiwań wyniki za czwarty kwartał minionego roku opublikował Bank Millennium. Papiery banku zdrożały o 0,2 proc. Środowa sesja była również udana dla akcjonariuszy PolRestu, B3System i Amiki, których walory drożały. W odwrocie były za to walory Wikany i Petrolinvestu.