Warto zwrócić uwagę na niewielką wartość obrotów. Na całym rynku nie przekroczyły one 0,7 mld zł (wczoraj 1,12 mld zł).

Na rynek nie trafiły żadne ekonomiczne dane, które dałyby inwestorom wyraźny impuls do kupna lub sprzedaży papierów. Za oceanem tygodniowa liczba wniosków o kredyt hipoteczny była mniejsza o 8,5 proc. wobec danych sprzed tygodnia. W kraju natomiast Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. W tej sytuacji gracze wciąż muszą czekać na przełom, który pozwoli wyrwać się z długoterminowej konsolidacji w obszarze 2-2,5 tys. pkt na indeksie WIG 20 (na koniec sesji było to 2233 pkt).

Wydaje się, że do rozstrzygnięcia dojdzie już po sezonie publikacji wyników finansowych za ostatnie trzy miesiące ubiegłego roku. Jak widać na razie rynek wyjątkowo spokojnie reaguje na kolejne spływające raporty. Analizując opinie i argumenty specjalistów ciut większe szanse dałbym stronie podażowej.

"Niedźwiedziom" pomóc może napięta sytuacja budżetowa w południowych krajach Unii Europejskiej i związane z tym zamieszanie na rynkach.W środę w gronie największych firm honoru broniły papiery PBG (wzrost o 3 proc.) i GTC (1,5 proc.). Najsłabiej zachowywały się akcje Cersanitu (spadek o 2 proc.). Na szerokim rynku jasno świeciła gwiazda Techmeksu (wzrost o 44 proc.). Sąd okręgowy w Bielsku-Białej na dzisiejszym posiedzeniu zdecydował o uchyleniu wyroku o upadłości likwidacyjnej Techmeksu i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.