Ponad 8 proc. rosły notowania Silvano, estońskiego producenta bielizny, a o ponad 5 proc. Boryszewa, o którym [link=http://www.parkiet.com/artykul/935833_Olympic__Estonczycy_zmierza_sie_z_gigantami_z_USA.html]„Parkiet” napisał dziś[/link], że negocjuje zakup majątku grupy Maflow, upadłego światowego producenta przewodów dla motoryzacji. Przy okazji o ponad 5 proc. drożały też akcje Midasa, innej spółki z grupy Romana Karkosika.
Wśród największych firm najlepiej zachowywały się zaś notowania PBG, KGHM i Lotosu. Akcje wszystkich trzech spółek kosztowały przynajmniej o 1,5 proc. więcej niż na środowym zamknięciu.
Na naszej giełdzie spodziewać się można było dziś nawet nieco lepszego otwarcia. W środę bardzo wyraźnie wzrosły bowiem notowania w Nowym Jorku, co było pochodną dobrych danych o sprzedaży w Ameryce domów i samochodów, a wczoraj zwyżki były kontynuowane zarówno w Europie, jak i w USA. Słabiej wypadła jedynie dzisiejsza sesja na rynkach azjatyckich, gdzie obserwowano niewielkie spadki.
Dla ostatecznych dzisiejszych rozstrzygnięć notowań w Warszawie i na pozostałych światowych parkietach duże znaczenie będzie mieć dziś publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Nastąpi ona o 14.30 naszego czasu.
Węgierski forint w piątek gwałtownie traci na wartości. Na rynku narastają obawy, że Węgry dotknie kryzys podobny do greckiego. O godzinie 13:48 kurs USD/HUF testował poziom 238,37 wobec 231,49 w czwartek na zamknięciu. Kurs EUR/HUF wzrósł natomiast z 287,63 do 287,46. Ostatnio tak słaby forint był odpowiednio przed 15 i 12 miesiącami.
Głównym impulsem do przeceny forinta są wypowiedzi węgierskich polityków. Janos Kosa wiceprzewodniczący rządzącego Fideszu potwierdził rano ostrzeżenie premiera Viktora Orbana, iż węgierska gospodarka przejęta w maju przez prawicę po rządach socjaldemokratów, jest w fatalnym stanie. Premier mówił wczoraj w Brukseli o natychmiastowym planie "reform strukturalnych". Szef kancelarii premiera, ekonomista Janos Varga nie wykluczył zaś wczoraj, że "Węgry ustawią się w kolejce po Grecji". Janos Kosa powiedział, że parlamentarna komisja finansów przedstawi we wtorek całościowy raport o stanie gospodarki. Następnie, w ciągu 72 godzin, rząd premiera Orbana ogłosi plan ratowania węgierskiej gospodarki.