Indeksy w górę po dobrych danych

W No­wym Jor­ku po dwóch dniach spad­ków do­bre wie­ści z go­spo­dar­ki i firm za­chę­ci­ły in­we­sto­rów do ku­po­wa­nia ak­cji. Spa­dła licz­ba wnio­sków o za­sił­ki dla bez­ro­bot­nych, wzro­sły wy­dat­ki kon­su­men­tów i po­pra­wi­ły się ich na­stro­je

Publikacja: 25.11.2010 01:25

Indeksy w górę po dobrych danych

Foto: GG Parkiet

Spo­śród spół­ek ob­ję­tych in­dek­sem Dow Jo­nes li­de­ra­mi wzro­stu by­ły fir­my Bo­eing i Ca­ter­pil­lar. Ich ak­cje w pierw­szej fa­zie no­to­wań dro­ża­ły oko­ło 2 proc. Po­nad 4 proc., do re­kor­do­we­go po­zio­mu, pod­sko­czy­ła ce­na pa­pie­rów fir­my Tif­fa­ny, dru­gie­go na świe­cie de­ta­li­sty sprze­da­ją­ce­go bi­żu­te­rię. W mi­nio­nym kwar­ta­le spół­ka osią­gnę­ła lep­sze re­zul­ta­ty fi­nan­so­we, niż ocze­ki­wa­li ana­li­ty­cy.

Moc­no też ro­sła ka­pi­ta­li­za­cja Ama­zon.com Inc., gdyż we­dług oce­ny ana­li­ty­ków Ci­ti­gro­up ta spół­ka naj­bar­dziej ko­rzy­sta na wzro­ście han­dlu w In­ter­ne­cie. No­to­wa­nia Orac­le Corp., dru­gie­go na świe­cie pro­du­cen­ta opro­gra­mo­wa­nia dla biz­ne­su, pod­bił sąd na­ka­zu­ją­cy nie­miec­kiej spół­ce SAP za­pła­cić mu 1,2 mi­liar­da do­la­rów z po­wo­du na­ru­sze­nia praw au­tor­skich.

W Eu­ro­pie pierw­sza go­dzi­na no­to­wań by­ła trud­na, ale póź­niej in­dek­sy stop­nio­wo wy­cho­dzi­ły nad kre­skę. Na ko­niec dnia wskaź­nik Stoxx Eu­ro­pe 600 miał na plu­sie 1 proc. Od­bi­cie od sze­ścio­ty­go­dnio­we­go doł­ka umoż­li­wi­ły wie­ści z Ir­lan­dii, gdzie rząd przed­sta­wił czte­ro­let­ni plan cię­cia de­fi­cy­tu bu­dże­to­we­go. No­to­wa­nia Po­rsche we Frank­fur­cie po­szy­bo­wa­ły w gó­rę, kie­dy fir­ma ujaw­ni­ła, że jej kwar­tal­ny zysk ope­ra­cyj­ny zwięk­szył się po­nadsied­mio­krot­nie.

W Lon­dy­nie jed­ną z gwiazd by­ła fir­ma Com­pass, świa­to­wy li­der ca­te­rin­gu. Jej rocz­ny zysk oka­zał się wyż­szy, niż spo­dzie­wa­li się ana­li­ty­cy. Pro­vi­dent Fi­nan­cial dro­żał, gdyż we­dług oce­ny kie­row­nic­twa fir­my cię­cia wy­dat­ków planowane przez bry­tyj­ski rząd bę­dą mia­ły nie­wiel­ki wpływ na jej klien­tów. Bank of Ireland powiększył swoje straty w tym tygodniu do 45 proc.

Miedź dro­ża­ła po kil­ku dniach spad­ków, po­nie­waż in­we­sto­rzy spe­ku­lo­wa­li, że strajk w jed­nej z naj­więk­szych ko­pal­ni na świe­cie ogra­ni­czy po­daż te­go me­ta­lu. Waż­na dla te­go ryn­ku by­ła też in­for­ma­cja o nie­ocze­ki­wa­nej po­pra­wie na­stro­jów w nie­miec­kim biz­ne­sie. O 17.00 na­sze­go cza­su to­na mie­dzi w Lon­dy­nie z do­sta­wą za trzy mie­sią­ce kosz­to­wa­ła 8239 dolarów, do te­go momen­tu zaś naj­wyż­sza ce­na wy­no­si­ła 8290 USD.

Pozytywne dla sprzedających ropę naftową okazały się informacje z rynku pracy w USA, gdzie liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych obniżyła się do najniższego poziomu od dwóch lat. Wciąż rosną wydatki amerykańskich konsumentów. Spodziewano się też spadku zapasów paliw w USA, ale okazało się, że w tygodniu zakończonym 19 listopada one wzrosły. Jednak o 17.00 naszego czasu ropa w Nowym Jorku kosztowała 82,32 USD (+1,07 USD), a w Londynie 84,44 USD (+1,19 USD).

Złoto w środę taniało po raz pierwszy od trzech dni. Wielu inwestorów uznało, że ceny tego kruszcu zawędrowały zbyt wysoko. O 17.00 naszego czasu w Londynie było 1375,38 USD (-1,02 USD).

Giełda
Kolejny Dzień Wyzwolenia przełożony na sierpień
Giełda
Czekając na umowy handlowe
Giełda
Spokojny początek tygodnia na GPW
Giełda
GPW zaczyna nowy tydzień od niewielkiej przeceny
Giełda
Czy coś zatrzyma byki?
Giełda
Tym razem bez rekordów na GPW