Sesja na europejskich giełdach rozpoczęła się od 0,5 proc. spadków. Inwestorów zaniepokoiła obniżka ratingu dla Hiszpanii. Agencja ratingowa Moody's obniżyła ratingu kredytowego Hiszpanii do Aa2 i ostrzegła, że możliwe są dalsze cięcia. W ocenie agencji restrukturyzacji hiszpańskich banków prawdopodobnie będzie kosztować dwa razy więcej niż oczekiwał hiszpański rząd. Na początku miesiąca Fitch Ratings obniżył perspektywę ratingu Hiszpanii do negatywnej ze stabilnej i potwierdził rating kraju na poziomie "AA plus". Akcje hiszpańskie tracą najmocniej bo około 1,5proc.
Póki co jest to główna wiadomość dnia i to ona będzie determinowań zachowania graczy. Na razie spadki się pogłębiają, a chętnych na nieco tańsza akcje nie widać. Popołudniu poznamy dane o liczbie nowych bezrobotnych USA oraz bilans handlu zagranicznego.
Giełda warszawska podążyła śladem rynków zachodnich. Liderem spadków wśród największych firm są akcje KGHM, które tracą ponad 2 proc. z powodu przeceny na rynku miedzi. Z drugiej strony mamy papiery BRE i PGNiG oraz defensywna papiery spółek energetycznych.
Na rynku walutowym również tematem dnia są wieści na temat Hiszpanii, które powodują, ze znów zaczyna być głośno o kłopotach zadłużeniowych peryferyjnych państw EU. Złoty na początku dnia stracił na wartości. Kurs podąża w kierunku 4 zł. za euro. Teraz za euro płaci się 3,9870 zł., ale analitycy obawiają się, że jeśli na rynkach giełdowych widać będzie odwrót inwestorów, może przebić poziom 4 zł. za euro.