Rynki azjatyckie czekają na dane z Chin

W zeszłym tygodniu na Wall Street wyłącznie na piątkowej sesji przeważała strona popytowa

Aktualizacja: 25.02.2017 19:47 Publikacja: 09.05.2011 10:46

Zachętą do zakupów były lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy dotyczące liczby nowych etatów, które w kwietniu powstały w największej światowej gospodarce. W całym tygodniu indeks S&P 500 stracił 1,7 proc., średnia giełdowa Dow’a spadła o 1,3 proc., a indeks Nasdaq 100 o 0,9 proc. W nowy tydzień indeksy te wejdą z poziomu odpowiednio 1340, 12 638 i 2383 punktów. Po drugiej stronie Atlantyku sezon publikacji kwartalnych raportów przez amerykańskie firmy powoli zmierza ku końcowi. Spółki, które tworzą indeks S&P 500 i dotychczas pochwaliły się wynikami zanotowały średnio rzecz biorąc ponad 18 - proc. dynamikę czystego zarobku i 10 – proc. dynamikę przychodów, a ich wyniki w zdecydowanej większości przewyższały oczekiwania inwestorów.

W ubiegłym tygodniu w centrum uwagi obok decyzji Bank of England i Europejskiego Banku Centralnego były odczyty danych makro z USA. W tym tygodniu należy zwrócić uwagę na publikacje z Chin, które będą miały szczególne znaczenie dla inwestorów na rynkach azjatyckich. Udzielą one bowiem wskazówki, czy zacieśnianie polityki pieniężnej przez chińskie władze monetarne mające na celu przeciwdziałanie przegraniu gospodarki Państwa Środka przynosi zamierzone skutki. Nowy tydzień giełdy w Szanghaju i Hong Kongu rozpoczęły od skromnych wzrostów. Główny indeks chińskiej giełdy zyskał symboliczne 0,04 proc. i broni ważnych wsparć w okolicy 2865 punktów, a Hang Seng pod koniec notowań zwyżkował o około 0,5 proc. i był na drodze by przerwać fatalną serię ośmiu sesji kończonych pod kreską. Nikkei 225 spadł z kolei o 0,7 proc. do poziomu 9794 punktów.

Notowaniom na giełdzie w Sydney w najbliższym czasie będzie szkodzić korekta na rynku surowców – w zeszłym tygodniu runęły ceny srebra, taniało też złoto, a indeks Londyńskiej Giełdy Metali, który jest tworzony w oparciu o ceny sześciu najważniejszych metali przemysłowych zniżkował o blisko 6 proc. Dodatkowo negatywnie na konkurencyjność australijskiego eksportu wpływa wysoki kurs AUD/USD. W poniedziałek S&P ASX 200 wzrósł o 0,3 proc. do poziomu 4757 punktów.

Na najważniejszych parkietach Europy na początku poniedziałkowej sesji przeważali sprzedający. Pretekstem do spadków jest kolejna fala obaw o sytuacje w peryferyjnych państwach Eurolandu, którą w piątek wieczorem podsycił artykuł prasowy mówiący o możliwości opuszczenia strefy euro przez Grecję. Zarówno DAX, CAC40, jak i FTSE 100 były około 0,5 proc. pod kreską. W Warszawie WIG 20 i WIG znajdowały się na symbolicznych plusach.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty