Na razie jednak większość firm wchodzących w skład indeksu Stoxx 600, które opublikowały już raporty za I kwartał, miała zyski większe od prognozowanych. Kurs akcji duńskiej spółki Maersk, do której należy największa na świecie linia kontenerowa, wzrósł o 4,7 proc., bo jej zysk netto wzrósł w pierwszym kwartale o 85 proc. Prawie 4 proc. zyskały papiery Hermesa, bo bogaci klienci tej firmy w minionym kwartale wydali aż o jedną czwartą więcej niż przed rokiem na jej torebki, zegarki, apaszki i perfumy.
Spośród największych europejskich giełd na minusie zakończyła się jedynie sesja w Londynie. Przede wszystkim dlatego, że Bank Anglii stwierdził pogorszenie perspektyw brytyjskiej gospodarki i zapowiedział wzrost inflacji nawet do 5 proc. pod koniec roku. Po drugiej stronie Atlantyku obawy o podwyżkę stóp okazały się silniejsze i na nowojorskich giełdach sesje zaczęły się od spadków indeksów i tak było do końca notowań. Zdecydowała o tym przede wszystkim przecena wielkich producentów surowców, którym wyższe stopy w Chinach na pewno pokrzyżują szyki. Popyt na ropę spada już teraz również w USA, gdzie zapasy tego surowca są największe od dwóch lat.
Skutki raportów z Chin i Niemiec o szybszym od spodziewanego wzroście cen konsumpcyjnych najbardziej były wczoraj odczuwalne na rynku miedzi.
Wysoką inflację jego uczestnicy odebrali jako jednoznaczny sygnał dla banków centralnych do podnoszenia stóp procentowych, a takie decyzje zazwyczaj powodują spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego.
W Chinach, których gospodarka zużywa najwięcej miedzi, jej produkcja spadła już w kwietniu, gdyż niższy był popyt na ten metal, a jego wysokie ceny skłaniały spółki do wykorzystywania zapasów. Poza tym produkcja przemysłowa wzrosła w Chinach jedynie o 13,4 proc., najwolniej od listopada, co może być pierwszym skutkiem zaostrzania polityki pieniężnej. Ponieważ jednak nie zdołało obniżyć inflacji, dalsze podwyżki stóp wydają się nieuchronne. Na Londyńskiej Giełdzie Metali cena tony miedzi spadła do 8700,5 USD, poziomu najniższego od początku grudnia.