Olli Rehn, komisarz ds. walutowych i gospodarczych napisał w swoim oświadczeniu, które jest dostępne na stronach Parlamentu Europejskiego, że Komisja Europejska może przygotować projekt ustawy w sprawie utworzenia systemu emisji euroobligacji, który zaprezentuje wraz z raportem na ten temat. Olli Rehn zobowiązał się sporządzić taki raport w przeciągu najbliższych miesięcy, w którym jedynie w sposób techniczny zobrazuje sposób i formę ewentualnej emisji europejskich obligacji. W oświadczeniu wyjaśnił, że raport ma wzmocnić dyscyplinę fiskalną oraz zwiększyć stabilność w strefie euro.  Natomiast kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że emisja euroobligacji „jest złą odpowiedzią" na obecną sytuację rynkową. Kanclerz sprzeciwia się ich emisji, mimo komentarzy, iż to jedyna droga by uspokoić europejskie rynki, na których od dłuższego czasu panuje niepokój co do dalszego funkcjonowania strefy euro. Zdaniem Merkel rynki próbują w ten sposób wywrzeć presje, by uzyskać określone działania ze strony polityków, a wprowadzenie zabezpieczeń poprzez emisje obligacji doprowadziłoby do utworzenia ze strefy euro jednoczącej 17 państw strefę długu. Niemniej europejskie problemy fiskalne pozostaną w tym tygodniu w centrum uwagi, zwłaszcza że ostatnie spotkanie w Paryżu przywódców Niemiec i Francji nie pociągnęło za sobą konkretnych działań. Inwestorzy bacznie będą się przyglądać wystąpieniu prezesa Europejskiego Banku Centralnego, Jean-Claude Trichet'a, który przemawiać będzie w piątek w Jackson Hole, w poszukiwaniu wskazówek czy ECB będzie kontynuował skup hiszpańskich i włoskich obligacji.

Na rynku walutowym obserwujemy dzisiaj stabilizację wywołaną uspokojeniem nastrojów pod kątem zaplanowanej na piątek konferencji. Nieznacznemu osłabieniu uległ kurs jena w stosunku do dolara, co może być wynikiem obecności Banku Japonii na rynku walutowym. Kurs USD/JPY o godzinie 16:00 wynosił 76,78. Podobnie osłabiał się frank szwajcarski w stosunku do euro, docierając dziś do poziomu 1,1380. Natomiast na rynku eurodolara obserwujemy umocnienie się wspólnej waluty. Kurs EUR/USD odbił się od oporu w punkcie 1,4430 i dopiero jego trwałe przebicie otworzy drogę do dalszej aprecjacji euro. Na polskim rynku złoty uległ nieznacznemu umocnieniu, euro po 16:00 kosztowało 4,17 zł. a dolar 2,88. Frank także zachowywał się stabilnie docierając po południu do 3,66 zł.

Sporządził: Przemysław Gerschmann
Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.