– W koń­cu to zro­zu­mie­li – ko­men­to­wał ocze­ki­wa­ną mo­bi­li­za­cję eu­ro­pej­skich po­li­ty­ków i fi­nan­si­stów Mo­ha­med el­ Erian, szef fun­du­szu Pa­ci­fic In­ve­st­ment Ma­na­ge­ment. W No­wym Jor­ku no­to­wa­nia Bank of Ame­ri­ca zwy­żko­wa­ły po­nad 2 proc., je­go ry­wa­la JPMor­gan Cha­se & Co zaś po­nad 3 proc. Dro­że­ją­ce su­row­ce po­mo­gły kon­cer­no­wi alu­mi­nio­we­mu Al­coa i naf­to­we­mu po­ten­ta­to­wi Che­vro­no­wi. Stra­co­ny w po­nie­dzia­łek te­ren pró­bo­wa­ły od­zy­skać wa­lo­ry Ap­ple. Po­wo­dem wcze­śniej­szej wy­prze­da­ży pa­pie­rów te­go kon­cer­nu był ra­port ana­li­ty­ków z azja­tyc­kie­go biu­ra JPMor­gan Cha­se wska­zu­ją­cy na znacz­ny spa­dek za­mó­wień Ap­ple na pod­ze­spo­ły do iPa­dów w IV kwar­ta­le. Wczo­raj ana­li­tyk Mark Mo­sko­witz po­wie­dział, że sta­no­wi­sko spe­cja­li­stów te­go ban­ku pra­cu­ją­cych w USA jest in­ne. Uwa­ża­ją oni, że „Ap­ple jest w po­rząd­ku". 

W Eu­ro­pie zwyż­ki in­dek­sów by­ły znacz­nie więk­sze niż za oce­anem. W Paryżu indeks CAC 40 zyskał 5,7 proc., a we Frank­fur­cie wskaź­nik DAX wzrósł wczo­raj 5,3  proc. Pa­neu­ro­pej­ski Stoxx 600 za­koń­czył no­to­wa­nia 4,4 proc. nad kre­ską. Po­pra­wę at­mos­fe­ry na par­kie­tach szcze­gól­nie od­czu­li po­sia­da­cze ak­cji fran­cu­skich ban­ków BNP Pa­ri­bas i So­cie­te Ge­ne­ra­le, któ­rych ka­pi­ta­li­za­cja ro­sła o kil­ka­na­ście pro­cent. Dro­ża­ły też fir­my ubez­pie­cze­nio­we z niemieckim Allianzem na czele. Zgo­da Bruk­se­li na prze­ję­cie kon­cer­nu MAN przez Volks­wa­ge­na win­do­wa­ła no­to­wa­nia tej pierw­szej fir­my o pra­wie 7 proc. Po­zy­tyw­ne wy­ni­ki te­stów no­we­go le­ku szwajcarskiego kon­cer­nu No­var­tis spra­wi­ły, że wa­lo­ry tej fir­my zyskały na wartości pra­wie 2 proc.