Na GPW tak jak można było się spodziewać, środowa sesja przebiega w spokojnej atmosferze. Od początku dnia dominuje kolor czerwony i co więcej inwestorzy nie bardzo mają pomysł jak wyciągnąć wskaźniki nad kreskę.
Notowania WIG20 rozpoczął od poziomu 2240 pkt co oznaczało spadek o 0,2 proc. Później podaż nieco przycisnęła. Wskaźnik 20 największych firm spadł do poziomu 2230 pkt. Jak się jednak okazało był to jednorazowy wybryk. Obecnie(godz.13.30) WIG20 tak jak na początku traci 0,2 proc. Lepiej radzi sobie indeks średnich spółek. mWIG40 zyskuje 0,2 proc. Nieznacznie pod kreską jest sWIG80. Traci 0,1 proc.
Spośród największych spółek naszego parkietu największe spadki notuje grupa Lotos. Jej akcje są przeceniane o 3,3 proc. Powody do zadowolenia mogą mieć natomiast akcjonariusze Tauronu. Jego walory drożeją dziś o 3,5 proc.
Podobne spadki jak w Warszawie notuje także giełda w Paryżu. Indeks tamtejszego rynku, CAC40 jest 0,3 proc. pod kreską. Zdecydowanie lepsze nastroje panują w Niemczech. DAX rośnie już ponad 0,6 proc. Dzisiaj Niemcy sprzedały na aukcji 10-letnie obligacje rządowe o wartości 4,15 mld euro. Stosunek popytu do podaży wyniósł 1,54. Średnia rentowność wyniosła 1,31 proc. wobec 1,52 proc. podczas aukcji 13 czerwca. Jest to najniższa rentowność zanotowana na dziesięcioletnich papierach od 1993 roku.
Kalendarz danych makroekonomicznych jest dziś stosunkowo ubogi. Pomóc inwestorom na GPW może pozytywne otwarcie notowań w Stanach Zjednoczonych. Na razie indeksy na amerykańskie kontrakty zyskują około 0,4 proc.