Inwestorzy w Warszawie nie mają powodów do narzekania. Pierwsza część dzisiejszych notowań, mimo niewielkich zniżek przed południem, była zdominowana przez kupujących. Popyt na polskie akcje był jednak bardzo selektywny. Największym wzięciem cieszyły się duże spółki wchodzące w skład indeksu WIG 20. Pozostałe firmy radziły sobie znacznie słabiej czego dowodem może być fakt, że WIG Plus, w skład którego wchodzi ponad 200 firm, w tym małe i średnie, był wczesnym popołudniem na sporym, prawie 0,5-proc. minusie. O godz. 13.10 WIG 20 zyskiwał 0,28 proc. i był na poziomie 2190,88 pkt. WIG w tym czasie rósł o 0,09 proc. do 40406,56 pkt. sWIG80 i mWIG40 były jednak pod kreską.
W górę ciągnęły cały rynek instytucje finansowe. Na podium znalazły się BRE Bank drożejący ponad 1,7 proc., Bank Handlowy zyskujący 1,6 proc. i PKO BP rosnące o przeszło 1,2 proc. W przypadku ostatniej z instytucji zwyżka była naturalnym odreagowaniem środowych spadków, do których przyczynił się Skarb Państwa upłynniając duży pakiet akcji za ponad 3,1 mld zł. Najmniej powodów do zadowolenia mieli właściciele TVN, którzy tracili 2,5 proc. Ponad 2 proc. taniał też Kernel.
Obroty na półmetku wynosiły prawie 350 mln zł. Również koncentrowały się na papierach banków. W przypadku PKO BP właściciela zmieniły już akcje za 162 mln zł. Obroty na Pekao przekroczyły już 53 mln zł a na PZU 46 mln zł. W przypadku KGHM, który zazwyczaj przewodził takiemu zestawieniu, obroty sięgały „tylko" 39 mln zł.
Z mniejszych firm liderem zwyżek (kurs rósł o ponad 27 proc.) było Alterco. Ponad 10 proc. zarabiali też udziałowcy Bomi. Liderem zwyżek, tracącym ponad 11 proc., była firma ze stajni Mariusza Patrowicza – IFCapital. Ponad 9 proc. tracił też Open Finance. Ponad 3,4 proc. spadał też DM IDMSA, mimo że załatał najważniejsze potrzeby finansowe sprzedając PBP.
Na Zachodzie sesja upływa przy zdecydowanej przewadze kupujących. Indeksy od rana zyskują na wartości osiągając coraz wyższe poziomy. Popyt na akcje wzmógł się po publikacji lepszych niż zakładano danych o majowym saldzie na rachunku obrotów bieżących strefy euro. Wyniosło aż 10,9 mld euro wobec prognozowanych 5,3 mld euro. Po godz. 13 niemiecki DAX rósł o 1,1 proc. Brytyjski FTSE250 zyskiwał 0,95 proc. a francuski CAC40 o 0,65 proc. Liderem zwyżek była giełda rosyjska. Rosła o 1,9 proc.