Początek dnia nie zapowiadał się, aż tak optymistycznie. WIG20 zaczął dzień od 0,15 proc. wzrostu. Z każdą godziną handlu sytuacja na rynku jednak się poprawiała. Obecnie (godz.14) wskaźnik największych spółek jest 1,3 proc. na plusie. Nieco słabiej radzą sobie pozostałe polskie wskaźniki. mWIG40 zyskuje 0,3 proc. jednak już indeks małych spółek traci 0,2 proc. Po raz kolejny obroty na rynku pozostawiają wiele do życzenia. Na razie wynoszą one 220 mln zł.
Liderem wzrostów wśród największych spółek jest bank Pekao. Jego akcje drożeją o 2,5 proc. Dziś instytucja pochwaliła się wynikami finansowymi. Zysk netto grupy Pekao w drugim kwartale 2012 roku spadł do 704,2 mln zł z 714 mln zł rok wcześniej. Analitycy spodziewali się jednak jeszcze gorszego odczytu na poziomie 659 mln zł. Z kolei najmocniej taniejącą spółką jest Synthos. Jej walory są przeceniane o 2 proc.
Kolor zielony zagościł też na pozostałych rynkach. Tym samym europejskie giełdy odrabiają wczorajsze straty spowodowane rozczarowującą wypowiedzią szefa EBC Mario Draghiego. Niemiecki DAX zyskuje dziś 2,3 proc. Francuski CAC40 zyskuje 2,5 proc. Najmocniej zyskuje dziś giełda w Hiszpanii. Tamtejszy indeks Ibex35 jest 3 proc. na plusie.
Inwestorom pomogły nieco dane makroekonomiczne. Indeks PMI określający koniunkturę w sektorze usług Niemiec, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w lipcu 2012 roku 50,3 pkt. wobec 49,9 pkt. na koniec czerwca. Z kolei ten sam indeks dla strefy euro wyniósł w lipcu 47,9 pkt. wobec 47,1 pkt w czerwcu.
To jednak jeszcze nie koniec publikacji na dziś. O godz. 14.30 ważne informacje z amerykańskiego rynku pracy. Poznamy wtedy dane o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym.