Wzrost na europejskich giełdach trwał w najlepsze, dla przykładu indeksy DAX oraz CAC40 wzrosły o 2,0 proc. i 3,4 proc. odpowiednio. Amerykański indeks S&P500 zakończył cały tydzień na lekkim plusie, jednakże w piątek notowania spadły najmocniej od kilkunastu sesji. Główną przyczyną tego stanu rzeczy były słabsze od oczekiwań rynkowych wyniki finansowe takich spółek, jak McDonald's, Microsoft oraz Google. Coraz wyższa waga spółek technologicznych w indeksie S&P500 powoduje, iż mają one coraz większe znaczenie dla obrazu całego tamtejszego rynku. Na naszym rodzimym rynku mamy do czynienia z kontynuacją lepszego zachowania się segmentu małych i średnich spółek w stosunku do spółek z WIG20. Indeks mWIG40 wzrósł w zeszłym tygodniu o 1,3 proc., natomiast sWIG80 o 0,2 proc.
Mimo umiarkowanie dobrych nastrojów na globalnych rynkach akcji wystąpiła lekka korekta na rynkach surowcowych. Ceny miedzi, ropy oraz złota spadły o ponad 1,0 proc.
Na wczorajszej sesji rynek od samego początku utrzymywał się w okolicach piątkowego zamknięcia. Zdecydowanym liderem wśród dużych spółek był bank Pekao, natomiast w segmencie średnich firm wyróżniały się akcje Grajewa, po informacji o sprzedaży aktywów rosyjskich tej spółki po wydaje się atrakcyjnej cenie, równej około 750 milionów zł.
Rozpoczął się również sezon wyników na naszym rynku. Pierwszą informacją był „trading statement" PKN Orlen, który potwierdził oczekiwania analityków, co do wysokich zysków spółki w III kwartale. Z innych ważnych wydarzeń zeszłego tygodnia należałoby wspomnieć o bardzo dużej przecenie akcji, wydawałoby się defensywnej spółki Telekomunikacji Polskiej. Po informacji o planowanych niższych marżach i obniżeniu zakładanej przyszłorocznej dywidendy o 33 proc. kurs akcji spółki załamał się, czym wydatnie przyczynił się do słabego zachowania całego naszego rynku w zeszłym tygodniu.
Z ważniejszych danych makroekonomicznych, w zeszłym tygodniu, dosyć nieoczekiwanie wrześniowa produkcja przemysłowa w naszym kraju spadła o 5,2 proc. rok do roku, co może skłaniać Radę Polityki Pieniężnej do obniżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu.