WIG20 zyskuje po południu 0,7 proc. Liderem wzrostów jest giełda w Paryżu - CAC40 zyskuje 1,1 proc. Niemiecki DAX rośnie o 0,5 proc., brytyjskie FTSE250 zyskuje 0,4 proc., a hiszpański IBEX35 0,8 proc. W gronie największych i najbardziej płynnych spółek z warszawskiego parkietu po południu najlepiej radzą sobie Boryszew i Globe Trade Centre, których notowania rosną odpowiednio o 3,6 proc. i 3,1 proc. Na drugim biegunie znajdują się Synthos i PZU, których notowania spadają o odpowiednio 1,1 proc. i 1 proc. Większość spółek z indeksu WIG20 w czwartek po południu zyskuje. Najsilniejszym z kluczowych indeksów warszawskiej giełdy jest jednak sWIG80, który rośnie o 0,9 proc. Na szerokim rynku szczególnie dobrze radzą sobie m. in. akcje Peliona, którego kurs rośnie o blisko 10 proc. Mocno rosną też m. in. notowania Energopolu-Południe, Sadovaya Group i Eko Exportu.

Pozytywne nastroje europejskich inwestorów związane są m. in. z lepszymi od oczekiwań wynikami spółek amerykańskich. W środę wieczorem pozytywnie zaskoczyły JP Morgan i Goldman Sachs. Pierwszy bank miał w IV kwartale 1,39 dolara zysku na akcję wobec prognozowanych 1,16 dolara na papier. Goldman Sachs zakończył natomiast miniony kwartał z 5,6 dolara czystego zarobku na papier, podczas gdy eksperci spodziewali się 3,78 zysku na akcję. W czwartek na rynek trafiły kolejne wyniki. Bank of America miał 0,03 dolara zysku na akcję, o 0,01 dolara powyżej prognoz. Rozczarował za to Citigroup, który zakończył miniony kwartał z 0,69 USD zysku na akcję, wobec 0,96 USD prognozowanych przez analityków. W tym samym okresie 2011 r. bank miał jednak 0,31 dolara czystego zarobku na papier. Minimalnie lepsze od prognoz okazały się też wyniki UnitedHealth Group, która w IV kwartale miała 1,2 dolara zysku na akcję (analitycy prognozowali czysty zarobek na poziomie 1,19 USD na papier).

O 14.30 opublikowane zostały dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz pracy. W grudniu wydano 903 tys. pozwoleń na budowę domów, o 3 tys. więcej niż w listopadzie. Dane okazały się nieco niższe od szacunków ekspertów, którzy prognozowali liczbę pozwoleń na  904 tys. Pozytywnie zaskoczyły za to dane dotyczące liczby rozpoczętych budów domów. Eksperci szacowali, że w minionym miesiącu rozpoczętych zostało 890 tys. budów, o 29 tys. niż w listopadzie. Ostatecznie liczba ta sięgnęła 954 tys. Tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła z kolei 335 tys., wobec prognozy na poziomie 365 tys. i 371 tys. wniosków tydzień wcześniej. Z ważniejszych danych poznamy jeszcze dzisiaj styczniowy indeks Fed z Filadelfii, którego publikację zaplanowano na 16.00 czasu polskiego. Eksperci szacują jego wartość na 5. Wartość wskaźnika powyżej zera będzie nadal wskazywała na rozwój sektora przetwórczego. Miesiąc wcześniej indeks był jednak wyższy – sięgnął 8,1.