Problem wypłynął na światło dzienne zaledwie miesiąc przed wyborami parlamentarnymi i przyczynił się do radykalizacji nastrojów społecznych. Ostatnie przedwyborcze sondaże wskazują na znaczny wzrost poparcia dla radykalnych lub antyreformatorskich ugrupowań, co dodatkowo komplikuje i tak zagmatwaną sytuację na rozdrobnionej scenie politycznej. Główni beneficjenci medialnej burzy to nieposiadający zdolności koalicyjnej Ruch Pięciu Gwiazd komika Beppe Grillo oraz partia Silvio Berlusconiego, który swoją kampanię opiera na obietnicach porzucenia reform. Co więcej, na drodze do ewentualnego uformowania proreformatorskiej koalicji z liderem Partii Demokratycznej Pier Luigim Bersanim na stanowisku premiera i Mario Montim na czele jednego z ministerstw stoi konieczność zerwania przez PD współpracy z tradycyjnym, lewicowym partnerem. Jeśli szereg znaków zapytania dotyczących politycznej przyszłości Włoch przełoży się na wyprzedaż na rynku długu, pod presją znajdzie się również euro i indeksy giełdowe, a zwłaszcza papiery instytucji finansowych. Ważny test zaufania już dziś – przed południem emisja obligacji.