Dziś wygasa marcowa seria kontraktów terminowych i w ostatniej godzinie handlu zmienność na rynku może być większa niż zwykle. Póki co indeksy utrzymują się nad kreską. Na otwarciu sesji WIG20 poszedł w górę o 0,59  proc. do 2513,49  pkt. Po godz. 13 wynosi 2509,05 pkt, co oznacza 0,4-proc. wzrost.  Również indeks szerokiego rynku WIG jest na 0,4-proc. plusie. Najlepiej radzą sobie dziś jednak średnie firmy. Opisujący je mWIG40 zyskuje 0,7 proc. Natomiast 0,1 proc. pod kreską jest sWIG80.

Na innych europejskich parkietach sytuacja wygląda gorzej niż w Warszawie. Niemiecki DAX traci 0,11 proc., a francuski CAC40 jest 0,66 proc. pod kreską. Inwestorzy w Europie najwyraźniej czekają na otwarcie sesji w USA. Zastanawiają się, czy możliwa jest kontynuacja wzrostów i ustanowienie przez Dow Jones nowego szczytu. Wczoraj rynkom pomogły dobre dane z amerykańskiego rynku pracy. Dziś czekamy m.in. na wieści dotyczące produkcji przemysłowej za luty (godz. 14.15).

Na rodzimym rynku w piątek z grona blue chips pozytywnie wyróżniają się m.in. PGE, BRE, TVN, Orlen i Pekao. Akcje tej ostatniej spółki zyskują 1,6 proc. Inwestorom najwyraźniej spodobała się zapowiedź wypłaty wysokiej dywidendy w tym roku. Ponadto wyniki spółki za 2012 r. nie rozczarowały. Zyski okazały się nawet nieco wyższe od prognoz analityków. Natomiast gorzej od oczekiwań wypadły wyniki Tauronu. Ale mimo tego kurs tej spółki dziś rano lekko rósł, a teraz się nie zmienia. Warto zauważyć, że wyniki Tauronu oczyszczone o zdarzenia jednorazowe są zbliżone do oczekiwań rynkowych i wcale nie wyglądają tak źle. Spada natomiast kurs Wawelu, który pokazał sporą poprawę zysków i przychodów. Być może inwestorzy doszli do wniosku, że po ostatnich mocnych wzrostach kursu czas już na realizację zysków. Z mniejszych spółek warto odnotować potężną przecenę akcji Ideona. Kurs mocno spada (teraz o ponad 14 proc.) już drugi dzień z rzędu na wieść o tym, że bank wypowiedział firmie umowę kredytową. Wśród spółek z grona WIG20 kiepsko wypada dziś KGHM. Ciągnie ten indeks w dół, taniejąc o ponad 1,4 proc.

Za nami już kilka odczytów danych makro. Na razie większych niespodzianek nie ma. Inflacja w strefie euro wyniosła w lutym 2013 r. w ujęciu rdr 1,8 proc. Takie też były wstępne oczekiwania.