Perspektywa opodatkowania depozytów w cypryjskich bankach wywołała nie tylko obawy posiadaczy tychże lokat, ale również inwestorów na rynkach finansowych. Bez wyjątku.
W poniedziałek taniały akcje. euro osłabiło się do głównych walut. Przecena dotknęła też rynku ropy i miedzi. Spadki nie ominęły również warszawskiej giełdy, gdzie na wartości straciły wszystkie indeksy.
Przyglądając się. jak niewspółmiernie duże obawy rynków wywołała kwestia opodatkowania depozytów na Cyprze, należy zadać sobie pytanie, czy stanie się ona powodem dłuższej wyprzedaży akcji, tak jak wcześniej był nim temat problemów Grecji czy Hiszpanii? Czy też może to tylko wygodny pretekst do krótkoterminowej realizacji zysków na mocno wykupionych głównych światowych parkietach?
Mając na uwadze, jak niewielką gospodarką jest Cypr na tle całej strefy euro, a także podkreślaną przez polityków wyjątkowość zastosowanej metody opodatkowania depozytów, raczej należy postawić na ten drugi scenariusz. Szczególnie że tak silne emocjonowanie się sprawą warunków pomocy finansowej dla Cypru może wynikać również z faktu, że w poniedziałek po prostu nie było żadnych innych ciekawych „figur".
Mając powyższe na uwadze można pokusić się o postawienie tezy, że temat Cypru równie szybko zostanie zapomniany, jak się pojawił. Ton wydarzeniom na giełdach w najbliższych dniach będą natomiast nadawać banki centralne i licznie publikowane dane makroekonomiczne. Na pierwszym miejscu niewątpliwie znajdzie się posiedzenie