Na giełdach czerwono

Na otwarciu notowań indeksy poszły w górę, ale przewaga kupujących szybko stopniała. Słabe dane makro dodatkowo przeszkadzają indeksom rosnąć

Aktualizacja: 15.02.2017 03:02 Publikacja: 27.03.2013 12:39

Na giełdach czerwono

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński

Europejskie giełdy wystartowały dziś na plusie. Niemiecki DAX zyskał ponad 0,2 proc., a francuski CAC40 poszedł w górę o prawie 0,3 proc. Jednak nastroje inwestorów szybko się popsuły. Przed godziną 13 giełda niemiecka traci już  0,9 proc., a francuska jest 1,4 proc. pod kreską. Spada też brytyjski FTSE.

Warszawa  do pewnego momentu radziła sobie stosunkowo dobrze. Notowania zaczęły się od wzrostów i niemal do południa udało nam się utrzymać po zielonej stronie rynku. Jednak potem Warszawa podążyła tropem zachodnich parkietów i przed godz. 13 WIG spada o 0,3 proc., a WIG20 traci 0,5 proc. i wynosi 2 343,84 pkt. Rynek zastanawia się, czy indeksowi blue chips uda się wkrótce powrócić do ważnego z technicznego punktu widzenia poziomu 2400 pkt? Na razie wzrostom na przeszkodzie stoją zawirowania w eurolandzie. Od kilku dni oczy inwestorów zwrócone są na Cypr. Jutro w tym kraju mają wreszcie zostać otworzone banki. Ale rynki zadają sobie pytanie, czy systemy bankowe w innych krajach również są zagrożone.

Tymczasem sygnały płynące z realnej gospodarki nie mają pozytywnego wydźwięku. Ostatnie odczyty PMI dla europejskich gospodarek mocno rozczarowały, a dziś o godz. 11 poznaliśmy odczyty dotyczące marcowych indeksów koniunktury w gospodarce strefy euro. Główny indeks spadł do 90 pkt z 91,1 pkt. Był  nieco gorszy od prognoz, które były na poziomie 90,4 pkt.  Z kolei Ipsos podał dziś, że wzrost optymistycznych nastrojów obserwowany od stycznia 2013 roku w marcu - załamał się.  Marcowy wskaźnik optymizmu konsumentów zanotował spadek o niemal 5 pkt., osiągając poziom 75 pkt.  Co trzeci Polak twierdzi, że sytuacja materialna w jego domu w ciągu ostatniego roku pogorszyła się (33 proc.), a ponad co szósty (17 proc.) przewiduje jej dalsze pogarszanie się w ciągu najbliższych 12 miesięcy.  Ponad połowa Polaków obawia się także, że w kraju będzie rosnąć bezrobocie (54 proc.).

Jeśli chodzi o GPW, warto odnotować dzisiejszy debiut spółki International Personal Finance, której właścicielem jest znana firma – Provident. Na otwarciu notowań jej kurs wzrósł o 0,3 proc., ale potem szybko zaczął piąć się w górę. Przed południem rósł nawet o ponad 15 proc. Przed godz. 13 akcje drożeją o ok. 8 proc.

Wśród firm z WIG20 ciężko wskazać taką, która by się pozytywnie wyróżniała podczas środowej sesji. Nad kreską są m.in. Synthos, PGE i Orlen. Natomiast tracą akcje takich firm jak Boryszew, BRE, Bogdanka oraz Bank Handlowy.

Wśród mniejszych spółek uwagę zwracają drożejące akcje Polskiego Jadła i Bomi. Te pierwsze zyskują 25 proc., a drugie 33 proc. Jednak na te wzrosty należy patrzeć z przymrużeniem oka  - obie spółki są bowiem groszówkami. Wiele wskazuje też, że ich dni na giełdzie są policzone, bo są już w upadłości likwidacyjnej.

Tymczasem na rynek właśnie trafiła wiadomość o planowanym skróceniu sesji giełdowej w Warszawie. To na pewno ucieszy brokerów, którzy od dłuższego już czasu właśnie tego się domagali.

Giełda
Dołek na Wall Street wymazany
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
WIG20 wraca pod szczyt hossy
Giełda
Na giełdzie majówki nie ma. Kursy w piątek reagują na wyniki
Giełda
Odreagowanie WIG20 zatrzymane w połowie środowych spadków
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Przed majówkowa wyprzedaż na polskich indeksach
Giełda
Podaż atakuje na finałowej sesji kwietnia