WIG20 zyskuje po południu 0,4 proc., francuski CAC40 rośnie o 1 proc., niemiecki DAX o 0,7 proc., a brytyjski FTSE250 o 1 proc. Na dziś nie zaplanowano publikacji szczególnie interesujących danych makroekonomicznych. Zgodnie z oczekiwaniami Europejski Bank Centralny na niezmienionym poziomie pozostawił stopy procentowe. Inwestorzy czekają zatem już tylko na zaplanowaną na 14.30 czasu polskiego konferencję szefa ECB Mario Draghiego. Analitycy spodziewają się, że opowie się on za kontynuowaniem łagodnej polityki monetarnej. Emocji inwestorom nie dostarczy sesja za oceanem, gdyż giełdy w USA są zamknięte ze względu na świętowane dzisiaj Święto Niepodległości.
W gronie największych spółek z warszawskiej giełdy po południu najbardziej tracą akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Kurs firmy zniżkuje o 4,1 proc. JSW szkodzą przede wszystkim przewidywania, że ceny węgla koksującego osiągną najniższy poziom w III kwartale tego roku, a odbicie może nastąpić najwcześniej w IV kwartale. Zdaniem zarządu spółki długoterminowe ceny surowca pozostaną w przedziale 150-200 dolarów za tonę. Szczególną uwagę na te słowa zwrócili analitycy DM BZ WBK, który w suplemencie do raportu wydanego 22 kwietnia napisali, że zastosowanie tych cen w ich modelu wyceny doprowadziłoby do obniżenia wyceny spółki do poziomu zauważalnie niższego od aktualnego kursu. Najbardziej zyskującą firmą jest zaś Globe Trade Centre, którego kurs rośnie o 2,3 proc.
Na szerokim rynku na uwagę zasługuje Polimex-Mostostal, którego papiery drożeją przy wysokich obrotach o 9,5 proc. W ostatnich dniach kurs budowlanej firmy mocno jednak spadał. W piątek jej papiery straciły 48,8 proc., a w poniedziałek 9,1 proc. Wszystko za sprawą kolejnego naruszenia umowy restrukturyzującej jej zadłużenie. W zakładanym terminie firmie nie udało się pozyskać 250 mln zł z emisji akcji (do tej pory wpływy sięgnęły 200 mln zł) oraz wynegocjować zmiany warunków niektórych kontraktów. Polimex uzyskał zgodę na przesunięcie terminu na spełnienie tych dwóch warunków do końca lipca. Do rozwiązania pozostaje kwestia niespłaconych do 28 czerwca odsetek od objętych umową restrukturyzacyjną kredytów, wierzytelności obligatariuszy, które nie zostały skonwertowane na akcje, oraz roszczeń zwrotnych z tytułu wypłat z gwarancji wystawionych przez banki będące stroną umowy.
W czołówce spadków znajdują się zaś m. in. papiery Ganta, które tracą 8,2 proc. Firma poinformowała wprawdzie, że uzyskała pozwolenie na użytkowanie wrocławskiej inwestycji Odra Tower, co umożliwi jego uwzględnienie w wynikach, ale też wygeneruje dla spółki gotówkę. Z drugiej jednak strony firma wydłużyła zapisy w ramach ratunkowej emisji obligacji, uzasadniając to tym, że do 2 lipca nie zostały zakończone procesy decyzyjne niektórych inwestorów.