Europejskie indeksy znowu świeciły na zielono

Mimo, że przed południem na parkietach karty na parkietach rozdawali sprzedający, zakupy w drugiej części dnia wyprowadziły indeksy na plus.

Aktualizacja: 08.02.2017 12:13 Publikacja: 09.08.2013 18:08

Na GPW bohaterem piątkowej sesji był KGHM

Na GPW bohaterem piątkowej sesji był KGHM

Foto: Bloomberg

Inwestorzy rozpoczęli piątkową sesję z dużym animuszem. Lepsze od zakładanych dane makroekonomiczne z Chin o rosnącej produkcji przemysłowej i liczbie udzielanych kredytów zachęcały ich do kupowania akcji. Jeszcze kilka tygodni temu dalekowschodnia gospodarka zmagała się z zadyszką jednak komunikat, że lipcowa produkcja przemysłowa wzrosła o 9,7 proc. (w porównaniu z analogicznym okresem 2012 r.) ostatecznie rozwiał wątpliwości, że Chiny wróciły na tory szybkiego wzrostu.

Poranny zapał do kupowania akcji szybko się jednak ulotnił. Do głosu doszli inwestorzy realizujący zyski z poprzednich dni i na większości parkietów europejskich, w tym w Warszawie, świecił kolor czerwony. Podaż nie była jednak zbyt głęboka i wczesnym popołudniem przewagę na parkietach odzyskali kupujący. Nie oddali jej aż do zamknięcia, mimo że giełda nowojorska na starcie miała pewne problemy i zaczęła pod kreską. Wstrzemięźliwa postawa amerykańskich inwestorów mogła być reakcją na komunikat o malejących (zamiast tak jak oczekiwano, rosnących) zapadach hurtowników w czerwcu.

Przed godz. 17 indeks S&P spadał już jednak tylko 0,1 proc. W tym czasie giełda niemiecka i francuska zyskiwały po ok. 0,45 proc. a brytyjska 0,4 proc. Liderem zwyżek była giełda moskiewska, która rosła o 1,7 proc. Peleton zamykał tracący o 0,9 proc. Bukareszt.

Na GPW bohaterem piątkowej sesji był KGHM. Dobre wieści z Chin przełożyły się pozytywnie na notowania miedzi. Czerwone złoto podrożało kolejne 1,4 proc. do 7287 USD za tonę czyli najwyższego poziomu od dwóch miesięcy. Kurs KGHM już rano zyskiwał ponad 2 proc a w kolejnych godzinach jeszcze zwyżkował powstrzymując WIG 20 przed głębszą przeceną. Na finiszu papiery kosztowały już 125,95 zł czyli 5,85 proc. więcej niż w czwartek. Inne spółki z WIG 20 nie radziły sobie tak dobrze. Pekao, kolejna firma w rankingu najlepszych piątkowych inwestycji z ekstraklasy, podrożało o 1,9 proc. Na drugim biegunie (większość firm z WIG 20 straciła na wartości) znalazły się: Kernel (spadek o 5,6 proc.) i PGE (2,8 proc.).

Na zamknięciu WIG 20 zatrzymał się na poziomie 2414,28 pkt. co oznaczało 0,33-proc. wzrost. Jeszcze lepiej radził sobie indeks szerokiego rynku WIG, który zwyżkował o 0,54 proc. do 49125,36 pkt. Indeksy średnich i małych firmy zyskały odpowiednio: 1,12 proc. i 0,79 proc. co świadczy o tym, że hossa na tych podmiotach trwa w najlepsze. Przez cały dzień właściciela w Warszawie zmieniły akcje za ponad 800 mln zł z czego aż 210 mln zł przypadało na KGHM.

Na rynku walutowym, po spokojnym początku, po południu do gry włączyli się kupujący. Ich działania nie były jednak tak agresywne jak w poprzednich dniach. O godz. 17 euro kosztowało 4,1840 zł czyli 0,1 proc. mniej niż w czwartek. Szwajcarski frank spadał o 0,05 proc. do 3,4005 zł. Amerykański dolar rósł o 0,17 proc. do 3,1335 zł.

Giełda
WIG20 znów z apetytem na 2800 pkt. DAX bije rekord
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Stopy przede wszystkim
Giełda
Chętnych do kupowania akcji wciąż nie brakuje
Giełda
Polskie indeksy na nowych szczytach
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Rynek czeka na kolejny impuls
Giełda
Na GPW znów wiosna