Po pierwsze, popyt pozostaje aktywny, a tym samym osłabienie wycen wydaje się być wykorzystywane do zakupów po korzystniejszych cenach. Po drugie, ograniczony spadek pozostawia potencjał do jego powiększenia. Dotychczasowe minimum indeksu WIG20 wcale nie musi być minimum ostatecznym. Wsparciem może okazać się dopiero okolica poziomu 2280 pkt, czyli dołka z 29 lipca. To był ostatni ważniejszy dołek i tu można spodziewać się próby zwrotu.
Pod względem zaplanowanych na ten tydzień publikacji danych makroekonomicznych najbliższe dni zapowiadają się całkiem interesująco. Już dziś poznamy wartości wskaźników PMI dla sektorów przemysłu największych gospodarek świata. W chwili rozpoczęcia notowań na rynku akcji w Warszawie pojawi się także wskaźnik dla przemysłu polskiego. Można zakładać, że wzbudzą one pewne poruszenie, choć wstępne wartości już znamy, a aktywność na dzisiejszej sesji może być ograniczona brakiem notowań w USA. Zatem na rynkowe fajerwerki raczej liczyć nie można. Wtorek pewnie także porywający nie będzie. Wprawdzie do gry wrócą Amerykanie, ale akurat tego dnia nie pojawi się zbyt wiele nowych informacji. Poznamy amerykański wskaźnik ISM dla przemysłu oraz dynamikę wydatków na inwestycje budowlane. Środa dla odmiany zapowiada się interesująco. Po pierwsze, pojawią się usługowe wskaźniki PMI oraz amerykański ISM. Po drugie, poznamy zrewidowaną dynamikę PKB w strefie euro oraz dane o wyniku wymiany handlowej USA z zagranicą. Po trzecie, zakończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (tu akurat na niespodzianki nie ma co liczyć). Po czwarte w końcu, już po zakończeniu notowań w Warszawie opublikowana zostanie beżowa księga, czyli raport Fed o stanie amerykańskiej gospodarki. W czwartek nasza uwaga skupi się na danych z Niemiec o zamówieniach w przemyśle, amerykańskim raporcie ADP o zmianie liczby etatów w sektorze prywatnym, decyzjach banków centralnych w Wielkiej Brytanii i strefie euro. W piątek poznamy dynamikę niemieckiej produkcji przemysłowej oraz raport o stanie amerykańskiego rynku pracy.
W tym tygodniu nie ma wielu zaplanowanych wydarzeń dotyczących poszczególnych spółek. Praktycznie tylko we wtorek będzie miało miejsce coś, co nas może zainteresować. Indeks WIG20 odczuje brak dywidendy energetycznego giganta – PGE. Po poniedziałkowym zamknięciu cena akcji spółki zostanie obniżona o kwotę dywidendy, a indeks we wtorek odbierze to jako spadek ceny samej spółki i nieco zmniejszy swoją wartość nawet przy spokojnym rynku.
