To byłudany początek tygodnia na Wall Street.. Giełdom pomogły mocne dane z chińskiej gospodarki. Entuzjazm inwestorów studzi jednak niepewność co do interwencji wojskowej w Syrii i polityki Rezerwy Federalnej.
Według opublikowanych w weekend danych, eksport Chin wzrósł w sierpniu o 7,2 procent, silniej niż oczekiwano, a poniedziałkowe dane o sierpniowej inflacji okazały się zgodne z oczekiwaniami.
Wnajbliższym czasie wzrosty na giełach mogą wyhamować, z powodu niewyjaśnionej sytuacji w Syrii oraz ewentualnej decycji Rezerwy Federalnej (Fed) o ograniczeniu skupu aktywów. Głosowanie w amerykańskim Senacie w sprawie interwencji wojsk USA w Syrii odbędzie się w środę. Fed podejmie zaś decyzję o ewentualnym ograniczeniu skupu aktywów na posiedzeniu kończącym się 18 września. Analitycy sądzą, że Rezerwa zmniejszy swe warte 85 miliardów dolarów miesięcznie wsparcie.
Inwestorzy poznali takze dane z amerykańskiego rynku racy. Liczba miejsc pracy w USA poza rolnictwem wzrosła w sierpniu mniej niż oczekiwano, a najniższe od 4,5 roku bezrobocie było w dużej mierze efektem tego, że wiele osób zrezygnowało z poszukiwania pracy.
Ze spółek rosły akcje Apple po podniesieniu ich ceny docelowej do 600 USD z 575 USD wcześniej przez analityków FBN Securities. Spadały akcje Yum Brands, właściciela sieci restauracji Taco Bell i KFC. Spółka poinformowała, że jej sprzedaż w sierpniu w Chinach spadła o 10 proc.