Akcje
Środowa sesja, wbrew przypuszczeniom analityków, nie dostarczyła inwestorom na GPW zbyt wielu emocji. Niemal bez echa przeszły działania Rady Polityki Pieniężnej i Europejskiego Banku Centralnego, a także wystąpienia przedstawicieli tych instytucji. Jednak ani EBC ani RPP nie zaskoczyły inwestorów. Stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie (w strefie euro 0,5 proc., w Polsce 2,5 proc.), a słowa szefa EBC Mario Draghiego, który zapewnił, że polityka monetarna będzie wystarczająco łagodna, by wspierać ożywienie gospodarcze, nie zrobiła na inwestorach większego wrażenia. Świadczyć może o tym fakt, że WIG20 środową sesję zakończył niemal dokładnie tak samo jak ją rozpoczął. Stracił 0,03 proc. i jest 12 pkt nad psychologiczną barierą 2400 pkt. mWIG40 zyskał 0,1 proc., a sWIG80 niecałe 0,4 proc. Dziś uwaga inwestorów będzie koncentrować się przede wszystkim na publikacjach indeksów PMI dla usług z najważniejszych gospodarek. Na czwartek zaplanowano również odczyty z amerykańskiego rynku pracy oraz publikację danych dotyczących sprzedaży detalicznej w strefie euro.
Waluty
Konferencja szefa EBC wywołała natomiast spore zamieszanie na rynku walutowym. Kurs EUR/USD zbliżył się do poziomu 1,36. Odbiło się to również na notowaniach dolara względem złotego. Amerykańska waluta potaniała o ponad 0,5 proc. i po południu trzeba było za nią zapłacić 3,09 zł. Euro zostało przecenione o 0,1 proc. do 4,20 zł.
Surowce
Po wyraźnej przecenie we wtorek, część straty odrobiło złoto. Uncja podrożała o prawie 2,5 proc. do 1320 dolarów. Analitycy twierdzą jednak, że jeśli nie pojawią się pozytywne dane z Chin lub Indii, dotyczące zwiększonego popytu na ten kruszec, w kolejnych tygodniach możliwa jest dalsza przecena.