Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 07.02.2017 01:23 Publikacja: 09.01.2015 05:00
Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao
Foto: Archiwum
W pierwszym przypadku złoty osłabiał się przez 225 dni, w drugim przez 204 dni. Do obecnej wyprzedaży wystartował z prawie trzyletniego maksimum 6 czerwca. Gdyby obecna fala osłabienia polskiej waluty miała trwać mniej więcej tyle co dwie poprzednie, to złoty powinien osiągnąć apogeum słabości gdzieś w okolicach 27 grudnia 2014–17 stycznia 2015 r. Fakt, że już znaleźliśmy się w tym przedziale czasowym, można potraktować jako argument za ograniczeniem ekspozycji na obce waluty.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od początku piątkowej sesji na warszawskiej giełdzie mamy przewagę koloru zielonego. Czy utrzyma się on do końca dnia?
Kursy znajdują się w silnym trendzie wzrostowym, mimo że kwestia wydzielenia aktywów węglowych wciąż nie została rozwiązana po myśli inwestorów.
Sesja czwartkowa na giełdzie warszawskiej skończyła się spadkami głównych indeksów. WIG20 stracił 0,57 procent przy obrocie zbliżonym do 1,19 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,56 procent przy aktywności przekraczającej 1,56 miliarda złotych.
WIG20 stracił na wartości 0,6 proc. Udało mu się jednak obronić okrągły poziom 2800 pkt. Przecena nie ominęła też "misiów". mWIG40 spadł 0,5 proc., a sWIG80 1 proc.
Czwartek przyniósł schłodzenie nastrojów na GPW. WIG20 przez cały dzień był pod kreską. Inwestorzy żyli m.in. wynikami PZU i GPW czy też propozycją dywidendy Kruka. Faworytów rynkowych wskazał też DM BOŚ.
Europejskie rynki szukają gruntu na dzisiejszej sesji. Po wczorajszych spadkach i słabszym otwarciu część indeksów zbliża się do zamknięcia dnia na plusach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas