Realna groźba zakończenia trendu bocznego

Kolejny raz indeks szerokiego rynku zbliżył się do 50 tys. pkt. Inwestorzy przyzwyczaili się do tego, że ta bariera stanowiła bardzo dobrą okazję do kupna polskich akcji, stanowiąc z każdym odbiciem od niej coraz silniejsze średniookresowe wsparcie.

Aktualizacja: 07.02.2017 01:12 Publikacja: 17.01.2015 05:00

Krzysztof Stępień, analityk, KBC TFI

Krzysztof Stępień, analityk, KBC TFI

Foto: GG Parkiet

Dlatego należy zakładać, że poziom wyznaczany przez minima z 2014 r. ma niebagatelne znaczenie dla rozwoju wypadków na naszym parkiecie w dłuższym terminie. Nie ma wątpliwości, że jego przełamanie sprowadziłoby na giełdę poważne kłopoty, których efektem byłby spadek WIG w okolice 44 tys. pkt. Tym samym mielibyśmy zwieńczenie trwającej tak naprawdę od jesieni 2013 r. korekty, co pozwalałoby mówić o możliwościach powstania trwałej i przynoszącej solidniejsze zyski fali wzrostowej. Taka silna przecena rynku (ponad 10 proc. z obecnych poziomów i 20 proc. od szczytów z 2013 i 2014 r.) byłaby swoistym katharsis.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Giełda
Marazm na Wall Street. Weekend przyniesie pokój handlowy?
Giełda
Nowy rekord hossy
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Byki w natarciu. WIG20 z nowym rekordem hossy
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Giełda
Analiza poranna – Optymizm przed amerykańsko-chińskimi rozmowami
Giełda
WIG20 znów z apetytem na 2800 pkt. DAX bije rekord