Wkrótce kolejne minimum i prawe ramię?

W ostatnich tygodniach dosyć powszechny wydawał się pogląd, zgodnie z którym na krótkoterminowej perspektywie na rynkach ciążyć będą dwa czynniki ryzyka – jeden związany z konfliktem Ukraina–Rosja i drugi generowany przez rozwój wydarzeń w Grecji po ostatnich wyborach parlamentarnych w tym kraju.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:34 Publikacja: 13.02.2015 05:00

Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao

Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao

Foto: Archiwum

W czwartek po pojawieniu się informacji o zawarciu porozumienia o zawieszeniu broni rynki akcji raczej zwyżkowały, chociaż ton polskich mediów był raczej sceptyczny (pewnie słusznie). Ale indeks giełdy ukraińskiej rósł 6 proc., a rosyjski RTS ponad 3 proc., a więc ktoś uwierzył we względną trwałość wynegocjowanego zawieszenia broni. Warto jednak pamiętać, że pierwsze rosyjsko-ukraińskie porozumienie o zawieszeniu broni zawarto 20 września ub.r. WIG zanotował najważniejszy szczyt ubiegłego roku dokładnie dzień wcześniej, rosnąc przez poprzednie siedem tygodni o 12,2 proc. i spadając przez następne pięć miesięcy o 10 proc. Przy okazji porozumienia w Mińsku można zauważyć, że trochę po cichu rozpada się kolejny po Iraku, Libii i Syrii kraj Bliskiego Wschodu – tym razem podzielony religijnie pomiędzy sunnitów i szyitów Jemen.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Giełda
Czy faktycznie należy sprzedawać akcje w maju?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Cofnięcie indeksów w Warszawie. WIG utrzymał 100 tys. pkt.
Giełda
Słabość na tle otoczenia
Giełda
Warren Buffett odchodzi z Berkshire Hathaway. Czy to powód do paniki czy raczej okazja?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Poniedziałek na GPW: Erste kupuje Santander BP, analityk nie wierzy w Budimex
Giełda
Indeksy w Warszawie oddalają się od szczytów hossy