Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Krzysztof Stępień, analityk, KBC TFI
Mniej więcej na tych wysokościach znajdują się 38,2-proc. zniesienia fal zniżkowych trwających na obu indeksach od II połowy września 2014 r. do II połowy stycznia tego roku. W tej sytuacji uzasadnione nadal jest utrzymywanie, że zwyżka z ostatnich czterech tygodni jest jedynie odreagowaniem wcześniejszego spadku i realne jest kontynuowanie w niedalekiej przyszłości trendu malejącego. Konsekwentnie też trzeba zakładać, że przebicie się przez te opory skutkowałoby trwalszym ruchem w górę, który mógłby doprowadzić indeksy do górnego ograniczenia trendu bocznego, w jakim poruszają się od jesieni 2013 r. Taka diagnoza jest tym bardziej uzasadniona, że tygodniowy MACD, wskaźnik obrazujący kierunek i siłę trendu, dotarł właśnie od dołu do linii sygnalnej. A zatem przebiciu oporów przez indeksy towarzyszyłby średniookresowy sygnał kupna, za jaki się uznaje przekroczenie przez MACD linii sygnalnej. Do tego dzienny MACD znalazł się na poziomie równowagi, którego przejście miałoby tak samo pozytywny wydźwięk. Jednak dopóki to nie nastąpi, linia sygnalna MACD na wykresie tygodniowym i poziom równowagi na dziennym stanowią dla niego silną barierę. Do tego na wysokości tych oporów przebiegają trzymiesięczne średnie kroczące i linie trendu spadkowego łączące szczyty z września i grudnia 2014 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spadkowy początek dnia na GPW i na innych europejskich giełdach. Inspiracji do handlu nie dostarczą dzisiaj Amerykanie, którzy mają dzień wolny.
Zakończyło się I półrocze, które ostatecznie okazało się bardzo dobre dla graczy, głównie inwestujących w akcje i to pomimo zawirowań celnych z początku kwietnia.
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, decydując się podczas lipcowego posiedzenia na obniżkę stóp procentowych.
Indeks polskich dużych spółek wreszcie wybił się z dziesięciotygodniowej konsolidacji i finiszował na najwyższym poziomie w tym roku. WIG ustanowił kolejny raz rekord.
Krajowy rynek rozpoczyna czwartkowy handel od skoku o około 40 pkt, do 2880 pkt. Wśród dużych spółek na starcie sesji pod kreską jest jedynie CD Projekt.
Notowania europejskich indeksów zakończyły dziś sesje w głównej mierze wzrostami.