W tym tygodniu na europejskich giełdach dominuje jeden temat: Grecja. Brak porozumienia z wierzycielami przyniosło w poniedziałek bardzo mocną przecenę. Wczoraj sytuacja nieco się ustabilizowała chociaż o całkowitym powrocie do normalności jeszcze nie może być mowy. Co wydarzy się dzisiaj?

Wczoraj wieczorem Grecja poprosiła Eurogrupę o przedłużenie programu pomocowego o kolejne dwa lata, a także o redukcję zadłużenia. Prośba ta została jednak odrzucona. Informacje te nie robią na inwestorach już tak dużego wrażenia. WIG20 rozpoczął dzień od symbolicznej przeceny, jednak wystarczyło kilka minut handlu by wyjść na plus. Od wzrostów dzień rozpoczęły inne europejskie parkiety. Francuski CAC40 zyskuje nawet blisko 1 proc. Ponad 0,5 proc. rósł także brytyjski FTSE100.

Symboliczne wzrosty zanotował wczoraj rynek amerykański. S&P 500 zyskał 0,26 proc. zaś Dow Jones Industrial wzrósł o 0,12 proc. Również inwestorzy na tamtejszym rynku żyją obecnie doniesieniami w sprawie Grecji więc niewielkie zmiany indeksów nikogo nie powinny dziwić.

Niezłe nastroje panowały w nocy na rynkach azjatyckich. Nikkei 225 urósł o prawie 0,5 proc. Koreański Kospi był ponad 1 proc. nad kreską. Z przeceną natomiast cały czas borykają się inwestorzy w Chinach. Tam indeksy potraciły ponad 2 proc.

Środa to nie tylko dalszy ciąg sagi o Grecji. Przed nami także liczne publikacje makroekonomiczne. Na pierwszy plany wysuwają się dane PMI dla przemysłu z czołowych gospodarek. To jeszcze przed południem. Później czeka nas raport o zmianie zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych, a także odczyt indeksu ISM dla przemysłu z tego kraju.