Grecy po raz kolejny postraszyli inwestorów

Za sprawą wyników greckiego referendum indeksy na europejskich giełdach już na otwarciu poniedziałkowych notowań zanurkowały.

Publikacja: 07.07.2015 06:00

Jacek Mysior

Jacek Mysior

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Nie stanowiło to zresztą dla nikogo zaskoczenia, bo wcześniej mocne spadki zaliczyły parkiety azjatyckie. To ustawiło także notowania w Warszawie, gdzie od początku inicjatywa należała do sprzedających.

Przecena na giełdach to efekt wzrostu niepewności inwestorów co do losów Grecji po tym, gdy większość jej obywateli zagłosowała na „nie" w niedzielnym referendum, odrzucając warunki stawiane przez wierzycieli. Co ciekawe, mimo widma bankructwa sami Grecy nie przewidują scenariusza, w którym ich kraj opuszcza strefę euro. Dają zaś do zrozumienia, że chcą jak najszybciej powrócić do rozmów z wierzycielami.

Jako ukłon w stronę europejskich instytucji można odebrać dymisję greckiego ministra finansów, który był najmniej skłonny do jakichkolwiek ustępstw wobec międzynarodowych wierzycieli. To zostało odebrane przez rynki lekko pozytywnie – w trakcie kolejnych godzin notowań główne indeksy w Europie odrobiły większość porannych strat. W efekcie WIG20 zamknął się na niewielkim 0,27-proc. minusie, choć sesję rozpoczął 1,3 proc. pod kreską.

Wiele do życzenia pozostawiała jednak aktywność rodzimych inwestorów. W trakcie całej sesji właściciela zmieniły papiery o wartości niespełna 400 mln zł.

Spadek WIG20 to efekt przede wszystkim spadków cen akcji KGHM i PGNiG. Sprzedający uaktywnili się również na walorach firm energetycznych. Na drugim biegunie, wśród najmocniej drożejących firm, znalazły się papiery Bogdanki oraz LPP. Odporne na przecenę okazały się też akcje przedstawicieli sektora bankowego. W przeciwieństwie do europejskich potentatów bankowości przedstawiciele tej branży na GPW nie mieli w poniedziałek problemów, by zamknąć notowania nad kreską.

Przecena dała o sobie znać też w segmencie mniejszych firm. Indeks mWIG40 stracił 0,6 proc., a sWIG80 nieco ponad 0,3 proc.

Słabsze nastroje wśród inwestorów nie pozostały bez wpływu na notowania złotego. W rezultacie od rana tracił on względem głównych walut, choć pod koniec dnia część strat udało się odrobić. Na koniec poniedziałkowych notowań za euro płacono 4,20 zł, a dolar wyceniany był po 3,80 zł.

[email protected]

Giełda
Trudna druga połowa tygodnia
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Giełda
Szósty miesiąc wygrany przez popyt
Giełda
Banki dołują giełdę. WIG20 najsłabszy w Europie
Giełda
Zapowiada się zmiana trendu na GPW
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Giełda
Kontra podaży na szczycie hossy
Giełda
Czwartek na GPW: Benefit z przeceną, Rainbow na fali, Wielton odjechał