W piątek już rósł po wieściach, że referendum to zostało zignorowane, a rząd grecki przedstawił propozycję zobowiązań, które zwiększają szansę na porozumienie. Z tego względu jest szansa, by na polskim rynku akcji pojawiła się trwalsza poprawa nastrojów.
W makroekonomii początek tygodnia jest spokojny. W poniedziałek interesujące będą dane z Japonii o produkcji przemysłowej. We wtorek przed sesją poznamy dane o inflacji z Niemczech. Przed południem pojawi się jeszcze informacja o inflacji w Wielkiej Brytanii oraz produkcji przemysłowej w strefie euro. Wraz z nimi w Niemczech opublikowana zostanie wartość wskaźnika ZEW. Po południu zaś poznamy dane o dynamice sprzedaży detalicznej w USA oraz zmianie zapasów tamtejszych przedsiębiorców. W środę zakończy posiedzenie japoński bank centralny, a w Chinach pojawią się dane o zmianie PKB w II kwartale, produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w czerwcu. Nad Wisłą dowiemy się zaś, ile wyniosła polska deflacja. Krótko potem pojawią się dane z USA: inflacja na poziomie producentów, wskaźnik aktywności przemysłu w rejonie Nowego Jorku, dane o dynamice produkcji przemysłowej. Już po zamknięciu giełdy w Warszawie pojawi się raport Fed o stanie gospodarki (Beżowa Księga). W czwartek przyjdzie czas na inflację w strefie euro. Tego dnia zbierze się Rada Prezesów ECB. Po południu poznamy polską inflację bazową i dane o wynagrodzeniach oraz zatrudnieniu w sektorze polskich przedsiębiorstw, a z USA o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Na koniec tygodnia w planie są jeszcze dane o polskiej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej.
Na Zachodzie (na razie głównie w USA) powoli rozkręca się sezon wyników. Za nami symboliczna inauguracja – wyniki Alcoa. W tym tygodniu pojawią się raporty m.in Johnson&Johnson, JP Morgan Chase, Wells Fargo (wtorek), Bank of America, Intela, US Bancorp (środa), Citigroup, eBay, Goldman Sachs, Google (czwartek) oraz General Electric i Honeywell (piątek).