Rynek był w dużym stopniu zaskoczonym zdecydowanie gorszym od prognozowanego tempa wzrostu popularnych payrolli. Rezerwa Federalna przywiązuje dużą uwagę do sytuacji na rynku pracy przy podejmowaniu decyzji o poziomie stóp procentowych w USA. W związku z gorszymi danymi zdecydowanie zmniejszyła się na rynku wycena prawdopodobieństwa ruchu ze strony władz monetarnych jeszcze w tym roku.
Jak na ten ruch zareagowały giełdy? Zdecydowanie pozytywnie. W piątek indeksy amerykańskie zakończyły notowania z dziennym zyskiem przekraczającym 1% i możemy zaobserwować kontynuację tego trendu podczas dzisiejszej sesji, gdzie główne indeksy rosną w podobnym tempie. Można stwierdzić, że o ile spadła wspomniana wcześniej wycena normalizacji polityki monetarnej w USA, to nie jest to powiązane z pogarszającym się stanem gospodarki i perspektyw dla jej wzrostu. Dlatego pojawił się do impuls do wzrostów na parkietach giełdowych. Co istotne, wiele spółek rozpocznie publikację swoich raportów z wynikami finansowymi, a za nieoficjalny start można uznać publikacji danych przez Alcoa już 8 października.
Rosną dzisiaj również indeksy Europejskie, pomimo słabych odczytów płynących z indeksów PMI w ostatnim czasie. DAX wzrósł o około 2,5% i tym razem indeksowi nie ciążył sektor samochodowy, który w ostatnim czasie wykazuje się silną zmiennością w związku z problemami Volkswagena. Jedyną firmą której cena akcji spadła w głównym niemieckim indeksie było K+G (-25%), co było spowodowane wycofaniem oferty przejęcia spółki przez Potash. Dużą zmiennością charakteryzuje się ostatnio również notowane w Londynie potentat rynku surowcowego Glencore. Cena akcji spółki wzrosła dzisiaj o ponad 15% w związku z pojawieniem się na rynku raportu sugerującego, że firma może zostać przejęta, ponadto nasilają się opinie, że problemy z wypłacalnością Glencore zostały wyolbrzymione.
Mimo faktu, że indeks WIG20 w ostatnim czasie nie zawsze podzielał pozytywny sentyment płynący z pozostałej części Europy, dzisiaj zanotowany został wzrost indeksu o ponad 2,5%. W WIGu 20 spadła dzisiaj tylko cena akcji dwóch spółek energetycznych: Energa (o 2,2%) oraz Enea (1%). Najlepiej poradził sobie KGHM, którego cena wzrosła o 6,4% w związku z globalnym odbiciem na rynku surowców. Ceny miedzi rosną dzisiaj o ponad 1%.
W dalszej części tygodnia uwaga inwestorów może skupić się wokół działań banków centralnych, gdyż swoje decyzje podadzą Narodowy Bank Polski (wtorek), Bank Rezerwy Australii (wtorek), Bank Japonii (środa) oraz Bank Anglii (czwartek).