Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Michał Błasiński, [email protected]
Obrona stwarza bowiem szanse na realizację byczego scenariusza wynikającego z formacji podwójnego dna, który zakłada zwyżkę do 2200 pkt. Wartość akcji, która zmieniła właściciela w ciągu dnia, nieznacznie przekroczyła 700 mln zł. Do większej aktywności nie zachęcał stosunkowo ubogi kalendarz makroekonomiczny. Na GPW można wyczuć atmosferę wyczekiwania związaną z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi (niedziela 25 października). Na kilka dni przed – najważniejszą od wielu lat – decyzją obywateli inwestorzy wolą nie ryzykować i wstrzymują się z decyzjami zakupowymi. Trudno się temu dziwić, w końcu kampania wyborcza dobitnie udowodniła, że kolejne „pomysły" polityków mogą siać zamęt na giełdzie. Inwestorzy stronią od ryzyka, czego potwierdzeniem może być brak większej reakcji na wtorkowe słowa Beaty Szydło wypowiedziane w trakcie debaty. Kandydatka PiS na premiera podtrzymała obietnicę likwidacji podatku od kopalin nakładanego na KGHM oraz czasowe zniesienie podatków nakładanych na polskie kopalnie. W środę dobrą inwestycją w WIG20 były akcje wybranych banków – PKO BP, Pekao, mBanku i Aliora – oraz Orange Polska. Najgłębszą przecenę zanotował Cyfrowy Polsat. Znów słabo zaprezentowała się branża energetyczna, czyli PGE, Tauron, Enea, Energa. Na szerokim rynku imponującą zwyżkę zanotowały papiery TelForceOne oraz Asbisu. Kolejny dzień mocno drożał Torpol. Przypomnijmy, że we wtorek spółka zależna giełdowego Marvipolu ogłosiła wezwania na akcje firmy budującej linie kolejowe.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się skromnymi zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,36 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,17 procent.
Indeks dużych spółek wspiął się w ubiegłym tygodniu na najwyższy poziom w tym roku, ale piątek inwestorzy wyobrażali sobie inaczej.
Po ciężkim czwartku krajowy rynek akcji w pierwszych godzinach ostatniej w tym tygodniu sesji dalej traci. WIG20 osuwa się przed południem o 0,4 proc., do 2839 pkt.
Mamy na amerykańskim rynku akcji do czynienia ze schematem podobnym do cykli rozpoczętych w październiku 2011, czy marcu 2020 roku.
Europejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Wzrostom przewodzi brytyjski FTSE 100 oraz szwajcarski SMI, które zyskują kolejno 1,2% oraz 1%. Zyskuje także francuski CAC40 (+0,3%). Traci natomiast niemiecki DAX (-0,4%) oraz włoski IT40 (-1%).
Aż 1,63 proc. tracił na zamknięciu czwartkowej sesji indeks największych spółek WIG20 mimo porannych zwyżek.