Po niezbyt udanym październiku początek nowego miesiąca na warszawskim parkiecie wypada całkiem optymistycznie. Co prawda w pierwszych fragmentach sesji byliśmy świadkami klasycznego przeciągania liny, jednak trwało to stosunkowo krótko. Moment niezdecydowania postanowiły wykorzystać byki. W efekcie o godz. 12.30 WIG20 zyskiwał na wartości 0,5 proc. Nieźle radzą sobie także średnie i małe spółki. mWIG40 rośnie prawie 0,7 proc., zaś sWIG80 0,4 proc. Popytowi sprzyja dziś otoczenie. Przede wszystkim dostaliśmy porcję lepszych od oczekiwań danych makroekonomicznych. Indeks PMI dla przemysłu w Polsce wyniósł w październiku 52,2 pkt. Pozytywnie zaskoczył też odczyt tego wskaźnika w Niemczech oraz w eurolandzie. U naszych zachodnich sąsiadów przemysłowy PMI osiągnął poziom 52,1 pkt podczas gdy rynek spodziewał się odczytu na poziomie 51,6 pkt. W eurolandzie PMI wyniósł 52,3 pkt wobec oczekiwanych 52 pkt. Świetnie wypadł także odczyt PMI dla przemysłu w Wielkiej Brytanii. W październiku wyniósł on 55,5 pkt. Tymczasem prognozy analityków mówiły o 51,2 pkt. To sprawiło, że nie tylko w Warszawie obserwujemy dziś wzrosty. Kolor zielony świeci niemal w całej Europie. Niemiecki DAX czy też francuski CAC40 zyskują około 0,7 proc. Wynik ten blednie przy dokonaniach rynku tureckiego. Tamtejszy indeks BIST100 zyskuje dziś ponad 5 proc. . Tak inwestorzy zareagowali na wyniki wyborów, które zdecydowanie wygrała partia AKP. Mocno dziś drożeje także turecka lira.
Emocje na dzisiaj jeszcze się nie skończyły. Przed nami jeszcze odczyt indeksu ISM dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych. Na razie kontrakty na amerykańskie indeksy notują niewielkie zmiany. Zyskują około 0,1 proc.
Niewielki ruch panuje dziś na głównych parach walutowych. Euro jest wyceniane na 4,25 zł. Za dolara trzeba płacić 3,86 zł.