Niestety wszyscy ci, którzy liczyli, że wczorajsza mocna przecena na naszym rynku to tylko chwilowe załamanie po którym dojdzie do szybkiego odbicia byli w błędzie. Takie wnioski można wyciągnąć patrząc na przebieg dzisiejszych notowań. O ile jeszcze w pierwszych minutach popyt próbował stawiać czoło podaży, tak po kilku godzinach handlu nie ma żadnych dyskusji, kto rozdaje dziś karty na rynku. Byki drugi dzień z rzędu znajdują się w całkowitej defensywie. Po raz kolejny najmocniej obrywa się największym spółkom. WIG20 po prawie czterech godzinach handlu tracił 1,6 proc. Znów większość wchodzących w skład indeksu spółek jest mocno pod kreską. Energa traci ponad 4 proc. Bogdanka zniżkuje o blisko 3,5 proc., a Cyfrowy Polsat o 3 proc. Presji sprzedających starają się opierać jedynie Eurocash i PKN Orlen.
Również średnie i małe spółki nie mają dziś udanego dnia. mWIG40 traci dziś około 0,5 proc. sWIG80 jest prawie 1 proc. pod kreską.
Jedynym pocieszeniem dla naszego rynku może być fakt, że również inne europejskiego giełdy są dziś na minusie. Ponad 3 proc. traci rosyjski RTS. Wpływ na to miała informacja o zestrzeleniu przez Turcję rosyjskiego samolotu nad Syrią. Rynek turecki traci dziś prawie 1,5 proc. Na zachodzie Europy sytuacja też nie wygląda różowo. Niemiecki DAX spada 0,9 proc., francuski CAC40 traci aż 1,8 proc.
Pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja poprawi się kiedy do gry wejdą inwestorzy ze Stanów Zjednoczonych. Może się jednak okazać, że są to płonne nadzieje. Kontrakty na amerykańskie indeksy są na razie 0,5 proc. pod kreską.