Kolejne godziny na warszawskim parkiecie nie przyniosły przełomu. W trakcie pierwszej połowy sesji właścicieli zmieniły papiery o wartości zaledwie 150 mln zł. Godzinę przed zakończeniem sesji rynkowe byki zdołały wypchnąć indeks blue chips minimalnie nad kreskę.
W poniedziałek na głównych zachodnioeuropejskich parkietach przez zdecydowanie większą część sesji dominowała podaż. W gronie największych emitentów w Warszawie najmocniej drożały akcje LPP, Alior Banku i BZ WBK. Na czerwono najmocniej świeciły z kolei papiery Tauronu, PGE i PZU. Podczas minionej sesji niekwestionowana gwiazdą był Serinus Energy. Papiery wydobywczej spółki drożały nawet o ponad 27 proc. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na wiadomość, że spółka sprzedała za 30 mln USD wszystkie akcje KUB-Gasu, które stanowią 70 proc. kapitału zakładowego.
Drugą firmą z szerokiego rynku, która zasługuje na uwagę, jest 4Fun Media. Akcje mediowej spółki podczas poniedziałkowego handlu drożały nawet o prawie 18 proc. Spółka skorygowała w dół prognozę wyników za 2015 r. Odchylenie jednostkowego zysku z działalności operacyjnej i EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) osiągniętego w 2015 r. wobec prognozy wyniesie około 15 proc., a w przypadku zysku netto nie więcej niż 10 proc. W marcu 4Fun Media opublikowała prognozę na 2015 r., według której EBITDA miała wynieść 5,8 mln zł, a zysk netto 3,1 mln zł.
Przed nami dwie ostatnie sesje tego roku, które nie powinny przynieść znaczących ruchów indeksów. W ciągu kilku ostatnich sesji na wykresie WIG20 ukształtowało się kilka białych świec z małymi korpusami, które z punktu widzenia analizy technicznej świadczą o dużym niezdecydowaniu rynku. Należy pamiętać, że ostatnie sesje wzrostowe na warszawskim parkiecie to tylko korekta w trendzie spadkowym.