Zachowanie indeksów na warszawskiej giełdzie pozytywnie zaskoczyło mimo, że pełnego efektu w postaci wyciągnięcia głównych wskaźników nad kreskę nie udało się osiągnąć. Wczesnym popołudniem główny wskaźnik warszawskiej giełdy WIG20 znajdował się 0,3proc. pod kreską. Krajowi inwestorzy nie pozostali obojętni na impulsy płynące z pozostałych europejskich giełd, gdzie początkowo więcej do powiedzenie mieli sprzedający, jednak z każdą kolejną godziną handlu ich przewaga malała. W rezultacie gdzieniegdzie na europejskich parkietach zaczął pojawiać się kolor zielony.

Pozytywnym impulsem dla części krajowych inwestorów mogły być dobre wiadomości z naszej gospodarki. Ze wstępnych danych wynika, że w zakończonym roku wzrost gospodarczy wyniósł 3,6 proc, wobec 3,5 proc  prognozowanych przez ekonomistów.

Wśród najmocniej drożejących spółek z indeksu WIG20 wyróżnia się Eurocash, którego papiery mocno drożeją przy bardzo wysokich, jak na tę spółkę, obrotach. Wzmożony popyt ma związek z decyzja o wprowadzeniu progresywnego podatku od sprzedaży detalicznej, co jest rozwiązaniem najbardziej korzystnym dla spółki. wzięciem kupujących cieszą się również walory KGHM i PKO BP. Z kolei akcje pozostałych potentatów tracą na wartości. Outsiderem w tym gronie jest PGNiG. Na szerokim rynku nastoje raczej minorowe. Większość małych i średnich spółek notowana jest pod kreską.