Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
We wtorkowy poranek trudno było o optymizm wśród giełdowych graczy. Ich niepokój podsycał powrót silnych spadków na giełdach w Chinach i związanych z tym obaw o stan chińskiej gospodarki. Negatywne wrażenie zrobiła również wyprzedaż na amerykańskiej giełdzie. Sytuację dodatkowo pogarszała kontynuacja przeceny na rynku surowców. W jej wyniku ceny ropy naftowej ponownie zeszły poniżej poziomu 30 dol. za baryłkę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Druga połowa roku jak na razie nie różni się wiele od pierwszej, przynajmniej jeśli chodzi o zachowanie indeksu dużych spółek.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim zaczęła się od mocnego ataku popytu, który już na starcie przesunął WIG20 w rejon 2933 pkt., a po kilku minutach pchnął indeks w rejon 2978 pkt., co oznaczało zwyżkę o przeszło 2 procent.
Europejskie rynki pod koniec tygodnia notują wyhamowanie wczorajszych wzrostów. Główne indeksy Starego Kontynentu notują w większości spadki, którym przewodzi DAX (-0,4%). Włoski IT40 spada o 0,1%, CAC40 pozostaje na poziomach wczorajszej ceny zamknięcia, a brytyjski FTSE 100 zyskuje niewiele ponad 0,1%.
Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła wyrysowanie nowych szczytów w przypadku S&P500 oraz technologicznego Nasdaqa. Pomogły w tym lepsze od prognoz wyniki sektora bankowego oraz solidne dane z gospodarki.
Szczyty WIG20 z 2011 zostały przełamane, a to obliguje do kontynuacji hossy.
Indeks dużych spółek w pierwszych minutach dzisiejszej sesji rósł o 2,4 proc., znajdując się tym samym najwyżej od kilkunastu lat.