Na szczęście spadki w Warszawie nie są głębokie. Główny indeks ociera się o okrągły poziom 1900 pkt. Traci także segment spółek o średniej kapitalizacji reprezentowany przez mWIG40. Zdecydowanie lepiej prezentuje się sektor małych firm. Od rana sWIG80 utrzymuje się minimalnie nad kreską.
Pod presją podaży uginają się kursy dwóch spółek z WIG20, które przed sesją opublikowały wyniki finansowe. Po południu akcje PZU spadają o 1,4 proc. do 35,4 zł. Tracą także papiery Energi, choć w mniejszej skali (-0,5 proc.).
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny się stosunkowo ubogi. Oczy inwestorów są zwrócone w stronę bankierów centralnych. W ubiegłym tygodniu odbyło się posiedzenie EBC. Dziś obrady zakończył Bank of Japan. Instytucja utrzymała poziom stymulowania monetarnego na poziomie 80 bln jenów, nie zmieniono także wysokości głównej stopy procentowej (-0,1 proc.), która obowiązuje od stycznia. Przedstawiciele BoJ dali jednak do zrozumienia, że w razie konieczności może dojść do dalszego luzowania polityki pieniężnej.
Rynek wstrzymuje oddech w oczekiwaniu na środową decyzję amerykańskiego FOMC. Posiedzeniu będzie towarzyszyć pierwsza w tym roku projekcja makroekonomiczna i projekcja przyszłych stóp procentowych.