Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tomasz Hońdo, starszy analityk, Quercus TFI
I faktycznie, od tamtego czasu rynki akcji przeżyły falę odreagowania po spadkach. Czas odświeżyć rozważania. Zgodnie z intuicją wraz ze wzrostem notowań na giełdach zaczęły się poprawiać nastroje zarządzających. Dobra wiadomość jest taka, że nie doszło jednak do zbyt gwałtownego ocieplenia. Przewaga menedżerów deklarujących przeważenie akcji w portfelu (czyli udział „ponadnormatywny") urosła do 13 proc. – to na szczęście poziom ciągle odległy od szczytów optymizmu rzędu 60 proc. Szczególnie interesująco wyglądają w marcowym sondażu BofA/ML odczyty dotyczące rynków surowcowych i wschodzących. Nastawienie zarządzających do surowców poprawiło się w rekordowym tempie. Gwałtownie zaczęło się też poprawiać nastawienie do rynków wschodzących. Przewaga zarządzających niedoważających te rynki wynosi już „tylko" 11 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Za Odrą widać pewne oznaki przegrzewania się koniunktury giełdowej. Współczynnik P/BV zakończył miniony miesiąc powyżej „dwójki”.
Wtorkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami głównych indeksów. WIG20 stracił 0,87 procent przy niespełna 1,71 miliarda złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,93 procent z licznikiem pokazującym 2 miliardy złotych.
Indeks dużych spółek tracił drugi dzień z rzędu, natomiast wciąż jest zdecydowanie za wcześnie na wszczynanie alarmu.
Prezentacja technologicznego dema Wiedźmina 4 przez CD Projekt Red podczas State of Unreal wywołała znaczące poruszenie na warszawskiej giełdzie.
Indeks dużych spółek na półmetku sesji traci 1,5 proc. Jak na razie obronił się jednak przed spadkiem poniżej 2700 pkt.
Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła niewielkie odbicie głównych indeksów, a futures na S&P500 wrócił powyżej 5900 pkt. Na przestrzeni ostatnich dni w przypadku amerykańskich indeksów niewiele się dzieje, a sesje wzrostowe przeplatają się ze spadkowymi. Ma miejsce konsolidacja w oczekiwaniu na kolejne wydarzenia związane z wojną handlową oraz wpływające na całą globalną gospodarkę.