Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Fot. 0mpr
Poprawa nastrojów na krajowej giełdzie i globalnych parkietach pod koniec kwietnia i w pierwszej części maja była pochodną zmiany charakteru napływających informacji odnośnie do tzw. wojen handlowych. Po mocnej eskalacji napięć i podwyższaniu ceł przez Stany Zjednoczone w marcu i kwietniu nastąpił zwrot akcji i łagodzenie retoryki ze strony Donalda Trumpa. Kulminacją było podpisanie wstępnego porozumienia handlowego z Wielką Brytanią oraz „zawieszenie broni” z Chinami i obniżka ceł nakładanych przez oba kraje. Pod koniec maja kwestia ceł powróciła jednak na radary inwestorów za sprawą gróźb prezydenta USA odnośnie do możliwości nałożenia 50-proc. ceł na Unię Europejską, podwyżki ceł na import stali, wyroków sądowych w USA dotyczących podstaw prawnych nakładania ceł albo krytyki Chin przez Donalda Trumpa. Spowodowało to zatrzymanie wzrostów na giełdach i pewną realizację zysków w ostatnich tygodniach. Do tego kierunku informacji zagranicznych dołożyły się lokalne czynniki ryzyka w postaci wyników pierwszej oraz drugiej tury wyborów prezydenckich, które przez krótki okres ciążyły krajowym indeksom.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mimo majowych zawirowań na rynku akcji portfele ekspertów powiększyły stopy zwrotu liczone od początku roku. Czy spółki wytypowane na czerwiec nie zawiodą ich oczekiwań?
Naszemu rynkowi pomaga dobry klimat inwestycyjny wokół indeksów akcyjnych w UE – uważa Maciej Bobrowski, dyrektor wydziału analiz BM BDM.
Mimo kwietniowych zawirowań na rynkach akcji portfele ekspertów poprawiły stopy zwrotu liczone od początku 2025 roku. Czy spółki wytypowane na kolejny miesiąc także nie zawiodą ich oczekiwań?
Wytypowane przed miesiącem przez analityków spółki przyniosły zyski, ale nie na tyle duże, by prześcignąć WIG, który po raz trzeci z rzędu okazał się lepszy. Czy firmy wytypowane na następny miesiąc pomogą dogonić rynek?
– Optymizm inwestorów, który pchał w górę indeksy w I kwartale, zaczyna gasnąć – uważa Marcin Materna, dyrektor departamentu analiz w BM Banku Millennium.
– Spółki z WIG20 nie wyczerpały jeszcze swojego potencjału, ale więcej do zaoferowania mają te notowane na szerokim rynku – uważa Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa w Noble Securities.