O poranku, indeks największych spółek zyskiwał ponad 1 proc. wznosząc się powyżej 1700 pkt. Udany start, daje umiarkowane nadzieje na przerwanie pięciodniowej serii spadków.

W ostatnim czasie, warszawskiej giełdzie szkodziły zapowiedzi polityków dotyczące OFE oraz pomysły  zwiększenia wydatków z kasy państwa na takie cele, jak np. obniżka wieku emerytalnego. W wyniku splotu krajowych czynników politycznych, GPW mocno odstawała od koszyka rynków wschodzących.

Główny punkt odniesienia dla WIG20, czyli szeroki indeks MSCI Emerging Markets odrobił praktycznie całe, pobrexitowe tąpnięcie. Niestety, tego samego nie można powiedzieć o WIG20.

Wydarzeniem dnia, poza rozpoczęciem szczytu NATO w Warszawie, będzie publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy.