Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kamil Jaros, analityk, Efix DM
Mimo wszystko mamy wciąż szansę na powiększenie skali odbicia po brexitowym spadku WIG20. Niestety, nie ma obecnie powodów, by uważać, że to coś więcej niż odbicie, a więc ryzyko ponownego zejścia w pobliże minimów jest wciąż znaczne.
Poprzedni tydzień zakończył się poprawą nastrojów, w czym pomocne okazały się dane z amerykańskiego rynku pracy. Majowy, słaby odczyt został w znacznej części odrobiony. Teraz będzie okazja zastanowić się na tym, czy te dane nie sprawiają, że ponownie jako realną trzeba będzie uznać kolejną podwyżkę stóp procentowych w USA. W zadumie nad tym tematem pomoże nam spokojny w sferze makroekonomii poniedziałek. W Polsce będzie się wprawdzie mówiło o mniejszej deflacji, ale poza tym świat skupi się na analizie amerykańskich danych. We wtorek zresztą dzień także nie będzie przeładowany. Poznamy inflację w Niemczech (oficjalne dane) oraz inflację polską w wersji bazowej, a przed końcem sesji dane o zmianie zapasów amerykańskich hurtowników. W środę przed rozpoczęciem sesji będziemy już znać dane o wyniku wymiany handlowej Chin z zagranicą oraz dane o japońskiej produkcji przemysłowej. Po rozpoczęciu sesji pojawią się także informacje o produkcji przemysłowej w strefie euro, a później dane o cenach amerykańskiego importu. Wieczorem polskiego czasu światło dziennie ujrzy raport Fedu o stanie amerykańskiej gospodarki (beżowa księga). Na czwartek zaplanowano posiedzenie banku centralnego Wielkiej Brytanii, wobec którego wzrosły oczekiwania na łagodzenie polityki pieniężnej w związku z Brexitem. Słabszy funt już tu swoje zrobił, co widać po zmianie indeksu FTSE100. Opublikowana zostanie dynamika cen na poziomie amerykańskich producentów oraz cotygodniowy raport o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. W piątek po raz kolejny Chiny pochwalą się magią swojej statystyki, gdy dwa tygodnie po zakończeniu kwartału podadzą tempo wzrostu gospodarki oraz czerwcowe dane o sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej. Gdy już ruszą notowania poznamy europejską inflację (dane oficjalne) oraz wynik wymiany handlowej strefy euro z zagranicą. Po południu świat skupi się na danych z USA. Opublikowane zostaną: dynamika sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej, a także inflacja konsumencka, wskaźnik aktywności przemysłu w rejonie Nowego Jorku oraz nastrojów konsumentów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W tym tygodniu w środę przypadał dzień, w którym miało wygasnąć 90 dniowe wstrzymanie się z cłami wzajemnymi Stanów Zjednoczonych.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł nieznaczny spadek głównego indeksu, WIG20, o 0,11%, do poziomu 2861 pkt. mWIG40 podbił o 0,17%, podczas gdy sWIG80 zanotował lekką korektę o 0,67%. Obroty na szerokim rynku wyniosły niecałe 1,2 mld złotych.
Poniedziałek na GPW stał pod znakiem niewielkiej zmienności. Inwestorzy patrzą przede wszystkim na Stany Zjednoczone i temat wojny handlowej.
Indeksy na GPW poniedziałkową sesję zaczęły od cofnięcia. Inwestorzy czekają na konkrety w sprawie ceł.
Czy stare giełdowe powiedzenie, że „niedźwiedzie skaczą z okna, a byki wchodzą po schodach”, wciąż ma zastosowanie?
Co prawda WIG20 zakończył piątkową sesję na minusie, ale cały tydzień i tak można zapisać do udanych. Prawdziwe emocje dopiero jednak są przed nami.