Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 14.07.2016 06:00 Publikacja: 14.07.2016 06:00
Łukasz Bugaj, analityk, DM BOŚ
Foto: Archiwum
Najpierw warto zmierzyć się z tematem analizy poczynań rynku amerykańskiego. Jego siła wynika nie tyle z fenomenalnej kondycji gospodarczej, ile raczej braku alternatyw lokowania kapitału oraz nastrojów premiujących wzrost. Paradoksalnie jednym z katalizatorów zwyżek okazuje się sam Brexit, który zasiał tak duży popłoch wśród inwestorów, że rynek mógł się wspiąć po „ścianie strachu". Ponadto uznano, że banki centralne dłużej utrzymają ultrałagodną politykę. Ma to niebagatelny wpływ na amerykański rynek, co widać w dłuższym okresie. Od czasu wyznaczenia poprzedniego maksimum w maju ub.r. najlepszą stopę zwrotu dostarczyły defensywne sektory (spółki użyteczności publicznej czy telekomunikacyjne), które znane są z wypłat dywidend. Tym samym inwestorzy są wypychani na rynek w poszukiwaniu wyższych stóp zwrotu niż te z obligacji czy lokat, a nie z uwagi na świetlane perspektywy gospodarcze. Za kupnem nie stoją również wyniki spółek, które najprawdopodobniej spadną już piąty kwartał z rzędu. Wszystko to oznacza, że trudno liczyć na trwałe wielomiesięczne zwyżki w oparciu o czynniki fundamentalne. Gdy coraz więcej inwestorów zacznie bagatelizować Brexit, a rosnąca presja inflacyjna wpłynie na retorykę Rezerwy Federalnej, dobra passa może się skończyć, szczególnie że na jesieni odbędą się wybory prezydenckie, a szanse zwycięstwa Donalda Trumpa wydają się niedoszacowane, tak jak wcześniej ryzyko Brexitu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wzrosty na Wall Street hamują na koniec tygodnia, a inwestorzy wstrzymują oddech przed pierwszymi oficjalnymi negocjacjami handlowymi między Chinami a USA. Zmienność pozostaje jednak wyjątkowo ograniczona w reakcji na mieszane sygnały z Białego Domu. S&P500 i Nasdaq handlują lekko pod kreską (ok. -0,1%), nieco więcej traci Dow Jones (-0,35%) i Russell 2000 (-0,45%).
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi zwyżkami najważniejszych indeksów.
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły nowe historyczne szczyty.
Po godz. 15.00 WIG20 zyskiwał na wartości ponad 2,6 proc. i tym samym ustanowił nowy szczyt obecnej hossy.
Wyzwania przed branżą to m.in. rola w finansowaniu gospodarki, transformacji energetycznej i rozwoju firm, a także obciążenia regulacyjne i podatkowe.
Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami sięgającymi 1% w przypadku spółek technologicznych, a w piątkowy poranek notowania kontraktów terminowych dalej nieznacznie próbują piąć się na północ. W Europie także widzimy przewagę zieleni. Niemiecki Dax rośnie o 0.6% i wychodzi na nowe szczyty wszech czasów na poziomie 23600 pkt.
Kolor zielony znów przeważa na GPW. Piątkowa sesja przywitała nas rekordem mWIG40 czy też niemieckiego indeksu DAX.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas