Drogę do wzrostów na parkietach otworzyły piątkowe plotki o możliwej ugodzie Deutsche Banku z amerykańskim rządem, które oddaliły obawy o przyszłość niemieckiego giganta bankowego. Dodatkowo pozytywne wrażenie zrobiły na inwestorach, opublikowane niedługo po rozpoczęciu notowań w Europie, wskaźniki PMI obrazujące koniunktury w przemyśle w największych europejskich gospodarkach, które wypadły lepiej od oczekiwań analityków. Zdecydowanie najlepsze nastroje panowały jednak na rynkach na rynkach naszego regionu, nie wyłączając Warszawy. WIG20 zakończył dzień 0,93 proc. na plusie, nieco lepiej wypadły giełdy w Moskwie i Budapeszcie.

Ze spółek wchodzących w skład indeksu WIG20, zdecydowanie największym zainteresowaniem kupujących cieszyły się walory LPP. Notowania odzieżowej firmy poszybowały o ponad 14 proc. w reakcji na bardzo dobre dane o wrześniowej sprzedaży. Popyt, choć w mniejszej skali, uaktywnił się także na papierach banków, które odreagowywały przecenę z ubiegłego tygodnia. Jedynym wyjątkiem w tym gronie był PKO BP. Wśród przecenionych walorów prym jednak wiodły firmy energetyczne: Tauron, Enea i Energa.

Nieco słabsze nastroje panowały w segmentach małych i średnich spółek, jednak indeksy mWIG40 i swIG80 utrzymały się na niewielkich plusach. Na szerokim rynku uwagę zwraca ponad 30-proc. zwyżka notowań Esotiq. Z kolei na drugim biegunie, wśród outsiderów, prym wiodły walory Bumechu. Jednocześnie wiele do życzenia pozostawiała jednak aktywność handlujących na krajowym rynku. W trakcie całej sesji właścicieli zmieniły akcje o wartości niewiele ponad 500 mln zł.