Wtorkowy handel na warszawskim parkiecie przebiega w spokojnej atmosferze, a żadna ze stron rynku nie potrafi zdobyć znaczącej przewagi. Po trzech godzinach handlu WIG20 traci 0,2 proc. Najlepiej prezentują się średnie spółki. mWIG40 rośnie o 0,2 proc. Podobne nastroje obserwujemy na innych giełdach na Starym Kontynencie. Spadki głównych indeksów nie przekraczają jednak 0,3 proc. Impulsów do wzrostów próżno dziś szukać w dość ubogim kalendarzu makroekonomicznym.

Z grona największych krajowych emitentów najmocniej, bo po ponad 3 proc. tracą papiery Eurocashu i Asseco Poland. Najmocniej drożeją z kolei walory CCC i PGE. Na sennym rynku największa uwagę przykuwają mocno drożejące akcje firm wydobywczych. Po godz. 12 walory JSW drożały o 8,4 proc., a Bogdanki o 3,6 proc. Taką reakcje inwestorów można tłumaczyć informacją o tym, że firmy Peabody Energy i Nippon Steel uzgodniły warunki kontraktu na sprzedaż węgla koksowego w IV kwartale po 200 USD/t, czyli o ponad 100 proc. powyżej ceny benczmarkowej z III kwartału ( 92,5 USD/t.).

Z grona średniaków wyraźnie drożeją akcje Stalproduktu i Polnordu. Najmocniej na czerwono świecą z kolei papiery Echo Investment i Boryszewu. Spośród najmniejszych firm najlepiej prezentują się akcje Skotanu i Lenteksu. Najmocniej tracą natomiast walory Integera i Mostostalu Warszawa.